Sezon nieodwołalnie się rozpoczął

18 kwietnia odbyło się kolejne spotkanie Grupy Doradztwa Celowego prowadzonej przez Adama Furę, dyrektora i doradcę sadowniczego z Sandomierskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach.
Izolacje otoczni parcha jabłoni na zeszłorocznych liściach wykonywane są w SODR Oddział w Sandomierzu co dwa dni. Daje to bieżący obraz rozwoju i faktycznego zagrożenia infekcyjnego. W czasie takiego badania, na podstawie barwy zarodników, można ocenić ich dojrzałość do wysiewów oraz do dokonywania infekcji. Gdy zarodniki osiągnęły barwę oliwkową oznacza to, że są już w pełni dojrzałe i tylko od warunków pogodowych zależały będą wysiewy i ich wielkość.

Jak podał A. Fura, izolacja otoczni wykonana 16 kwietnia wykazała, że ilość dojrzałych zarodników workowych parcha jabłoni (gotowych do infekcji) stanowiła około 6% populacji. Jednocześnie doradca podał, że 16 kwietnia informatyczny model matematyczny zarejestrował silną infekcję (w zależności od lokalizacji od 350-650 RIM). Natomiast izolacja otoczni wykonana 18 kwietnia, wykazała, że ilość dojrzałych zarodników workowych parcha jabłoni (gotowych do infekcji) jest już większa i wynosiła około 20-21% populacji. 
Rozpoczął się zatem okres ochrony i należy zrobić wszystko, aby nie dopuścić do infekcji pierwotnych parcha jabłoni. Gdy się to powiedzie, będzie szansa na zakończenie ochrony w momencie zakończenia się wysiewów zarodników workowych z otoczni. 
Jeżeli nastanie ciepło przyrost liści będzie następował bardzo szybko, dlatego zabiegi ochrony, których celem jest niedopuszczenie do wrośnięcie grzybni patogenu do tkanek roślinnych wykonywane są wiosną z tak dużą częstotliwością.
 
Jak podał A. Fura:
• Jeżeli zapowiadane są opady deszczu, to po stwierdzeniu pełnej dojrzałości zarodników workowych, należy przeprowadzić zabieg zapobiegawczy. W przypadku krótkotrwałego opadu będzie on zapewne wystarczający.
• Jeżeli opady zapowiadane są na dłużej niż jeden dzień, a rozchylenie pąków jest duże i jest ciepło (co stymuluje przyrost tkanki liściowej), a zastosowany wcześniej preparat jest tylko na zewnętrznej stronie młodych liści, wówczas należy wykonać kolejny zabieg, ale już o charakterze interwencyjnym. 
• Należy przestrzegać ważnej zasady – zanim podejmie się decyzję o wyborze preparatu należy określić czas, jaki upłynął od ostatniego zabiegu i infekcji. Jeżeli od infekcji parcha jabłoni do przeprowadzenia zabiegu nie upłynęło więcej niż 36 godzin, można zastosować preparaty zawierające ditianon, jeżeli minęło więcej niż 36 godzin, ale mniej niż 48 godzin, wówczas należy sięgnąć po preparat anilinopirymidynowy – Chorus 50WG i zastosować go w mieszaninie z preparatem kontaktowym. Natomiast po upłynięciu od początku infekcji czasu dłuższego niż 48 godzin, ale krótszego od 72 godzin, należy sięgnąć po Mythos 300 SC i aplikować go łącznie z preparatem kontaktowym. Później można sięgnąć po preparaty o charakterze interwencyjnym (np. z grupy IBE).
Adam Fura podkreślał konieczność właściwej ochrony drzew pestkowych przed brunatną zgnilizną drzew pestkowych. Jednak przy wyborze preparatu należy się kierować wskazówkami zawartymi w programie ochrony roślin sadowniczych. Odczyt ze stacji METEO i informatyczny model matematyczny w obecnych dniach pokazują zagrożenie infekcyjne ze strony patogenu na poziomie 2000%. 
 
Na spotkaniu GDC w Sandomierzu byli także przedstawiciele kilku firm oferujących na polskim rynku nawozy z algami morskimi i zawierającymi aminokwasy, które mają właściwości biostymulujące. 
 
Artur Niedobit z firmy Timac Agro omówił gamę nawozów Fertileader, które zawierają kompleks Seactiv® (glicyna-betaina, IPA- kwas indolilopirogronowy – roślinny hormon wzrostu, aminokwasy) i dostosowane do fazy rozwojowej składniki pokarmowe. Nowym produktem z oferty firmy jest Fertileader Magnum Mg zawierający 7% azotu, 9% magnezu i obowiązkowo kompleks Seactiv®. Nawóz ten zalecany jest do aplikacji w dawce 3-5 lub 2x 3 l/ha. A. Niedobit szczególnie zalecał go dla odmian ‘Šampion’ i ‘Golden Delicious’.
 
Krzysztof Krupa (Azelis) zaprezentował kilka nawozów z oferty firmy – między innymi Resistim, który wzmacnia wigor i zdrowotność roślin, korzystnie oddziałuje także jakość plonu, zwiększa objętość i aktywność systemu korzeniowego. Omówił także nawozy z palety Lebosol oraz Aminosol – produkt aminokwasowy, który z powodzeniem może być użyty jako zwilżacz oraz produkt poprawiający skuteczność fungicydów. Aminosol korzystnie wpływa na ogólną kondycję roślin, co gwarantuje łagodzenie skutków stresu u roślin.
 
Podobną gamę produktów przedstawił Albert Zwierzyński z grupy Osadkowski. Omówił aminokwasowy Terra Sorb® complex, który dostarczając roślinie aminokwasy umożliwia zaoszczędzenie przez nie energii koniecznej na wytworzenie tych związków oraz stymuluje rośliny w warunkach stresowych. A. Zwierzyński zaprezentował także nawozy z serii AminoQuelant® 
Wszyscy przedstawiciele podkreślali dobroczynne działanie na jabłonie nawozów zawierających wyciągi z alg morskich i aminokwasów – lepszy wzrost, plonowanie, wybarwienie i wyrównanie owoców, oraz wyższą tolerancję na stres i łagodniejsze wychodzenie z niego. 
Produkty te zalecał także Adam Fura do stosowania w okresie zapowiadanych przymrozków majowych lub innych warunków atmosferycznych niekorzystnie oddziaływujących na rośliny w celu łagodzenie negatywnego wpływu tych czynników na uprawy.
 

Related Posts

None found

Poprzedni artykułBłąd w Programie Ochrony Roślin Sadowniczych
Następny artykułNa nasionach fasoli, grochu, pomidora, ogórka i marchwi

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.