W drugim dniu 55. Konferencji Ochrony Roślin Sadowniczych wykładowcy referowali najnowsze koncepcje możliwości zwalczania szkodliwych organizmów w sadach.
Alicja Maciesiak z Instytutu Ogrodnictwa mówiła o coraz większych trudnościach w zwalczaniu przędziorków w sadzie. Nieprzestrzeganie zasad właściwej rotacji akarycydów może przyczynić się do wzrostu liczebności i szkodliwości tych roztoczy. Zaznaczyła, że w sadach, w których obserwuje się obniżenie skuteczności określonych akarycydów do 40–60%, należy je wyłączyć z użycia na okres nie krótszy niż 2 lata. Z kolei tam, gdzie obserwowano obniżenie efektywności do poziomu 8–30% należy te środki te wyłączyć okres dłuższy niż 2 lata.
Dr A. Maciesiak poruszyła także temat dotyczący zagrożenia nasionnicami w sadach czereśniowych i wiśniowych. W przeszłości w Polsce występowała tylko nasionnica trześniówka (Rhagoletis cerasi), ale od 2009 r. na terenie Polski pojawił się też gatunek Rhagoletis cingulata, który zwiększa zasięg występowania i w przyszłości może stanowić duże zagrożenie w sadach. W ostatnich latach zwalczanie nasionnic staje się coraz trudniejsze, a walka z tymi szkodnikami opiera się przede wszystkim na środkach z grupy chloronikotynyli. Istnieje także ryzyko wyselekcjonowania ras odpornych tych szkodników na tę właśnie grupę środków.
O innym groźnym szkodniku upraw sadowniczych, zwójce siatkóweczce mówiła dr Zofia Płuciennik z Instytutu Ogrodnictwa. Jak podkreśliła prelegentka jest to gatunek niezwykle agresywny, który w sprzyjających warunkach (jak ostatni sezon) wyrządza w sadach jabłoniowych duże szkody. Zwójka siatkóweczka rozwija w sezonie pełne dwa pokolenia. W krótkim czasie może znacznie zwiększyć liczebność, a nierozpoznana w porę poczynić ogromne straty.
O zastosowaniu preparatu Movento 100 SC w celu zwalczania miodówki gruszowej plamistej mówiła mgr Krystyna Jaworska, podkreślając że optymalnym terminem stosowania tego środka do zwalczania miodówek jest okres wylęgania się larw I pokolenia (koniec maja/pierwsza dekada czerwca). Preparat ten używany zgodnie z zaleceniami spełnia wymogi integrowanej ochrony, jest bezpieczny dla organizmów pożytecznych, które w okresie letnim znacznie ograniczają populację miodówki gruszowej plamistej – podkreśliła prelegentka.
Szerszą relację z Konferencji w Ossie zaproponujemy Czytelnikom w wiosennych numerach „MPS Sadu oraz „Hasła Ogrodniczego”
JKB