O tej porze roku spadki temperatury poniżej 5 stopni mogą się okazać bardzo niebezpieczne dla niektórych upraw. Jednak najbliższe noce i wczesne poranki będą przynosić przymrozki, a to oznacza alarm dla wielu rolników.
Pierwsza fala czerwcowych przymrozków, na szczęście tylko przygruntowych, dała się we znaki na północy i wschodzie kraju. Tam miejscami odnotowano do minus 1 stopnia przy powierzchni ziemi. Przechodzący nad Skandynawią niż atmosferyczny przyniósł do Polski, za pomocą swego chłodnego frontu, trochę wilgoci. Wzrost zachmurzenia uchronił nas przed znacznymi spadkami temperatury. Jednak koniec tygodnia znów będzie pogodny, a to oznacza, że temperatura zacznie popadać w skrajności.
Pierwszą niebezpieczną będzie noc z czwartku na piątek (9/10.06). Przymrozków spodziewamy się jedynie na Mazurach i Suwalszczyźnie, gdzie temperatura na wysokości 2 metrów spaść może do minus 1 stopnia, a przy gruncie do minus 5 stopni.
Począwszy od nocy z piątku na sobotę (10/11.06) lokalne przymrozki do minus 2 stopni przy gruncie mogą się zdarzać także na pozostałym obszarze kraju. Przeważnie jednak spodziewamy się spadków temperatury do 3-5 stopni, a przy gruncie do 0-2 stopni. Tylko miejscami może być zimniej, zwłaszcza w regionach północno-wschodnich oraz na terenach górzystych.
Ostatnia zimna noc czeka nas z poniedziałku na wtorek (14/15.06). Późniejsze noce będą już znacznie cieplejsze.
Prognoza pochodzi z serwisu TwojaPogoda