Obecnie wirus CpGV jest wykorzystywany na około 150 tys. ha sadów jabłoniowych w wielu regionach świata(np. w Polsce w postaci preparatu Carpovirusine Super SC). – Efektywność tego bioinsektycydu może jednak zależeć od jego ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe oraz tendencji larw do szybkiego wgryzania się w miąższ jabłek zaraz po wylęgu – mówi entomolog Alan Knight z oddziału ARS w Wapato w stanie Waszyngton.
Przez dwa lata doświadczeń polowych okazało się, że dodatek drożdży piwowarskich i brązowego cukru do cieczy roboczej z wirusem CpGV, zwiększa odsetek zabitych gąsienic do 83%, w porównaniu do użycia roztworu bez tych dodatków (55%). Zabieg z użyciem „wspomagaczy” zmniejszył także liczbę szkód powodowanych przez owocówkę w jednym z dwóch badanych sezonów.
Kombinacja wirus + brązowy cukier okazała się mniej skuteczna niż wirus i drożdże, ale obie były i tak mniej skuteczne niż użycie drożdży oraz cukru jednocześnie. – Sądzimy, że cukier pomaga drożdżom rosnąć, przy czym wytwarzają się zapachy atrakcyjne dla gąsienic owocówek i stymulujące je do intensywniejszego pobierania kropel cieczy z wirusami, a tym samym większej śmiertelności tych szkodników – mówi A. Knight. Wspólnie z Peterem Witzgallem, profesorem ekologii chemicznej ze szwedzkiego Uniwersytetu Nauk Rolniczych w Alnarp, doszli oni do tego wniosku po analizie zwyczajów gąsienic owocówki, dla których zdrowia i przeżycia ważnym elementem diety są dzikie drożdże. Wiele ich gatunków rozwija się nie tylko na powierzchni jabłek, lecz także na ściankach tuneli drążonych przez larwy. Drożdże wzbogacają dietę gąsienic w mikroskładniki oraz zabezpieczają tunele przed rozwojem grzybów pleśniowych.
Wojciech Górka (na podstawie ARS USDA Magazine 3/2015)
Fot. Tom Unruh, mat. prasowe ARS USDA
Artykuł pochodzi z numeru 5/2015 „Hasła Ogrodniczego”