Joerg Rehbein (fot. 1), prezes działu Crop Science firmy Bayer na Europę Środkową argumentował, że obecnie reprezentowany przez niego koncern dostarcza rolnikom szeroką pulę rozwiązań w dziedzinach hodowli i genetyki (nasiona), ochrony roślin (środki syntetyczne i biologiczne) oraz rolnictwa cyfrowego (wspomaganie precyzyjnych siewu i aplikacji środków, bezpieczeństwa środowiska i użytkowników środków ochrony roślin, zbytu towarów i usług). Nowe rozwiązania i technologie mają na celu umożliwić rolnikom zrównoważenie i zwiększenie produkcji przy ograniczeniu na nią nakładów. Świat potrzebuje wyższej efektywności. Innowacyjne technologie cyfrowe odgrywają znaczącą rolę w wykorzystaniu, a nawet zoptymalizowaniu użycia nasion, środków ochrony przyczyniając się do wydajniejszego, ekonomiczniejszego i bezpieczniejszego gospodarowania na roli – mówił J. Rehbein.
Nowości na nadchodzący sezon produkcyjny prezentowali specjaliści w marketingu poszczególnych upraw. W tym materiale prezentuję produkty przydatne ogrodnikom, o rolniczych czytaj na www.wrp.pl.
Nadjeżdża jakość zjeżdżają chwasty!
Nowością w grupie herbicydów, charakteryzowaną hasłem śródtytułu jest Bandur 600 SC. Substancja czynna tego środka ten ma już długą historię w Europie Zachodniej, gdzie jej użycie datuje się na ponad 20-letnie doświadczenie. Dlatego też, mimo dość wąskiego polskiego zapisu rejestracyjnego, etykieta zawiera zalecenie, aby w sprawach dotyczących wszeschstronności i wrażliwości chwastów, zasięgać informacji u źródła – czyli wśród doradców firmy Bayer. Aklonifen będący substancją czynną herbicydu, po naniesieniu na powierzchnię gleby tworzy powłokę, tzw. film, w kontakcie z którym wschodzące chwasty pobrawszy substancję czynną (przez liścienie lub koleoptyl) ulegają przebarwieniom, pojawiają się na nich chlorozy, następnie siewki przestają rosnąć i zasychają. Reakcja taka zostaje wywołana na skutek specyfiki substancji, która hamuje syntezę barwników roślinnych – chlorofilu i karotenoidów.
Szybkość działania ma zależeć od tempa wzrostu chwastów oraz ilości pobranej substancji. Aklonifen w mniejszym stopniu jest pobierany przez korzenie, dlatego wilgotność gleby i temperatura w czasie zabiegu nie powinny mieć istotnego znaczenia. Środek działa zabójczo na wschodzące chwasty, nie zatrzymuje co prawda ich kiełkowania ale skutecznie kontroluje ten proces. Aklonifen w glebie zachowuje aktywność 2–3 miesięcy od aplikacji, dlatego też wpływa na ograniczenie zachwaszczenia wtórnego.
Środek może być użyty do zwalczania zbędnej roślinności jednoliściennej i dwuliściennej w uprawach: ziemniaka, marchwi i pasternaku, pietruszki korzeniowej, cebuli z siewu i czosnku, kminku zwyczajnego, grochu zwyczajnego uprawianego na suche nasiona i słonecznika, a także w szkółkach drzew iglastych czy na plantacjach wierzby energetycznej. Może być stosowany w zabiegu jednorazowym (w dawce 2,5–3 l/ha) albo w systemie dawek dzielonych (po 1,5 l/ha i 1 l/ha). Zaleca się jego użycie bezpośrednio po siewie, w przypadku ziemniaka po ostatecznym obredleniu (pamiętajmy nie jest wskazane wzruszanie gleby po aplikacji środka, zostaje bowiem przerwany wówczas „film” herbicydowy), a w przypadku użycia w systemie dawek dzielonych – także po wschodach rośliny uprawnej, gdy znajduje się ona w fazie maksymalnie 2 liści właściwych, a chwasty – w fazie liścieni. Stosowanie w systemie pozwala na podjęcie decyzji użycia środka w optymalnym terminie, gdy warunki nie sprzyjają wzrostowi chwastów – zaniechamy wykonania kolejnej aplikacji, ponadto jest bardzo skuteczne – obejmuje bowiem zwalczanie zachwaszczenia wtórnego.
Fot. 2. Radosław SuchorzewskiW przypadku konieczności likwidacji plantacji (zaorania) w efekcie jej wymarznięcia czy silnego porażenia patogenami albo zniszczenia przez szkodniki, na polu tym, przyoranym na 10–15 cm, następczo można uprawiać: rzepaki ozimy i jary, jęczmień, pszenice ozimą i jarą, pszenżyto ozime i jare, żyto, buraki cukrowe, gorczycę białą, słonecznik, kukurydzę, groch, fasolę i soję. Głębsza orka – np. 20-cm jest wymagana dla następczej uprawy na tym stanowisku facelii oraz rzodkiewki. W następnym sezonie nie ma żadnych ograniczeń dla następczych upraw zakładanych na polu, na którym stosowano aklonifen. Jak twierdzi Radosław Suchorzewski (fot. 2) z firmy Bayer, Bandur 600 SC może być doskonałą alternatywą do użycia w odchwaszczaniu upraw, w których dotychczas miał zastosowanie linurom (obecnie wycofany z użycia).
Fungicydową paletę środków…
… powiększyła zaprawa do traktowania bulw ziemniaków na krótko przed lub w trakcie ich sadzenia – Emesto Silver 118 FS, zawierająca dwie układowo działające substancje – penflufen (SDHI) oraz protiokonazol (triazol). Zakres rejestracji obejmuje zwalczanie rizoktoniozy oraz ograniczanie parcha srebrzystego, przy okazji eliminuje także patogeny z rodzajów Fusarium oraz Phoma, Ustilago, Tilletia, Helminthosporium. Przy niewielkiej dawce (20 ml/100 kg sadzeniaków) uzyskuje się wg R. Suchorzewskiego długotrwały efekt ochronny.
Insektycyd…
Fot. 3. Tomasz Gasparski… który wzbogaca tę grupę – to zupełnie innowacyjna, nieznana dotychczas ogrodnikom – substancja flupyradifuron, pod handlową nazwą SIVANTO® Prime. Stworzenie tej syntetycznej substancji czynnej zostało zainspirowane naturalnym związkiem stemofoliną (alkaloidem o właściwościach owadobójczych), wyizolowaną z rośliny leczniczej Stemona japonica – informował Tomasz Gasparski (fot. 3) z firmy Bayer. Flupyradifuron jest związkiem należącym do nieznanej dotychczas polskim sadownikom grupy chemicznej – butenolidy. Według klasyfikacji IRAC (Insecticide Resistance Action Committee – międzynarodowej organizacji ds. badania odporności szkodników na zoocydy), pod względem chemizmu butenolidy zostały umieszczone w grupie 4 (egzogennych, w tym przypadku – nikotynowych receptorów acetylocholinowych – nAChR), ale stworzonej specjalnie dla nich podgrupie 4D, jako jedynego reprezentanta.
Pomimo, że wykazują podobny mechanizm działania wobec owadów, charakterystyczny dla grupy chemicznej 4 (dezaktywują funkcje układu nerwowego i/lub mięśni), do której należą również neonikotynoidy oraz sulfoksaminy, jednak pod względem budowy chemicznej różnią się od nich zdecydowanie. Flupyradifuron, bardzo szybko pobierany przez roślinę, wykazuje działanie układowe (systemiczne), rozprzestrzeniając się do jej wszystkich części, nawet bezpośrednio niepotraktowanych roztworem w trakcie zabiegu. Dociera więc wraz z sokami roślinnymi, na drodze translokacji, do większości szkodników, nawet tych żerujących w ukryciu (w zaułkach kory, w zakamarkach nasady pędów, zwiniętych liściach i pędach, czyli do wszystkich tych miejsc trudno dostępnych dla środków kontaktowych).
Charakteryzuje się również działaniem translaminarnym, ma bowiem zdolność do przemieszczania się do sąsiednich komórek roślinnych. Pobranie środka przez owada prowadzi do szybkiego zaprzestania żerowania szkodnika, w efekcie – do szybkiej jego śmierci. Zaobserwowano również, że w stosunkowo niedługim czasie od zastosowania środka (zaledwie już po 30 minutach) wydalanie spadzi przez mszyce zostało silnie ograniczone, nawet w przypadku żerowania mszyc na spodniej stronie liści. Produkt ten został stworzony do eliminowania szkodników o kłująco-ssącym aparacie gębowym, takich jak: mszyce, miodówki oraz mączliki. Zlikwidowanie populacji tych owadów może przyczynić się do znacznego ograniczenia chorób wirusowych, ogranicza się skutki wywołania wtórnych zakażeń, gdyż ww. grupy owadów są najczęściej wektorami wirusów roślinnych.
Użycie środka pod koniec i wkrótce po kwitnieniu daje szansę wyeliminowania także zagrożenia ze strony owocnicy jabłkowej. Produkt ten działa nawet na wybrane, odporne na neonikotynoidy populacje szkodników tj. mączliki i mszyce. SIVANTO® Prime wykorzystuje unikatową koncepcję formy – opartą na specyficznym systemie emulgatora, który nigdy wcześniej nie był używany przez Bayer. Pozwala to na łatwe użycie produktu, bezproblemową jego rozpuszczalność i dobrą mieszalność oraz wysoką przyswajalność.
Przeprowadzone doświadczenia wskazuję, iż SIVANTO® Prime wykazuję zwiększoną odporność na zmywanie przez deszcz. W 2 godziny po wykonaniu zabiegu zwalczającego szkodniki, opad rzędu 20 mm spowodował zaledwie kilkuprocentowy spadek aktywności translaminarnej.
Środek został zarejestrowany do stosowania w uprawach: jabłoni, gruszy, chmielu, truskawki (pod osłonami), także pod osłonami – oberżyny, ogórka, papryki i pomidora oraz roślin ozdobnych. W zależności od chronionej rośliny (etykieta), środek może być użyty w dawkach od 0,4 l/ha do 0,9 l/ha. Przy użyciu środka w uprawach polowych, w dawce 0,9 l/ha, ze względów środowiskowych (glebowych) wskazane jest zaniechanie jego stosowania w następnym roku (czyli w dawce 0,9 l/ha wykorzystujemy środek w co drugim roku).
Autor: Katarzyna Kupczak
Fot. 1, 2, 3 M. Strużyk