Wymagania wodne truskawki są stosunkowo wysokie i wynikają z jej budowy morfologicznej, między innymi ze stosunkowo płytkiego systemu korzeniowego, którego 90% masy znajduje się w wierzchniej (0–30 cm), najszybciej wysychającej, warstwie gleby. Wiążą się też z dużą powierzchnią liści oraz znaczącą zawartością wody w owocach. Zapotrzebowanie truskawki na wodę zależy głównie od fazy rozwojowej roślin i czynników klimatycznych, tj. nasłonecznienia, temperatury, wilgotności powietrza oraz prędkości wiatru, a także od rodzaju gleby i odmiany.
Konsekwencje niedoboru wody
Truskawka należy do roślin bardzo silnie reagujących nawet na krótkie okresy niedoboru wody. Jedną z pierwszych reakcji jest zahamowanie wzrostu, które dotyczy głównie części nadziemnych. Ma to na celu zminimalizowanie utraty wody i zmaksymalizowanie jej pobierania. Niedobór wody ma negatywny wpływ na bardzo istotne dla roślin procesy fizjologiczne, tj. fotosyntezę i transpirację. Reakcje obronne rośliny polegają między innymi na zamykaniu się aparatów szparkowych w liściach, co ma na celu ograniczenie transpiracji, czyli zmniejszenie strat wody. Na skutek osłabienia transpiracji zmniejsza się także potencjał wody w liściach oraz tempo pobierania składników pokarmowych przez system korzeniowy. Zamknięcie aparatów szparkowych redukuje również przyswajanie CO2, co skutkuje obniżeniem intensywności fotosyntezy. Wszystko to prowadzi do zmniejszenia liczby i powierzchni liści oraz suchej masy liści i korzeni, a w konsekwencji do spadku plonu (tabela 1). Utracie wody zapobiegają też zmiany morfologiczne (większa grubość skórki), które następują w blaszkach liściowych. Ponadto rośliny wydają owoce wcześniej i są one drobne, u niektórych odmian o wyższej wartości biologicznej i smakowej. Na skutek niedostatecznego zaopatrzenia roślin w wodę, następuje zmiana barwy liści na ciemnozieloną. Najstarsze liście żółkną. Przy powiększającym się deficycie wody rośliny więdną i mogą całkowicie zasychać.
Warto pamiętać, że najbardziej wrażliwe na suszę są rośliny w okresie kwitnienia i dojrzewania owoców oraz zawiązywania pąków kwiatowych na rok następny, które u odmian tradycyjnych, tj. dojrzewających w czerwcu i lipcu, przypada na sierpień. Liczne badania wskazują na zróżnicowaną reakcję odmian na deficyt wody. Stwierdzono, że w okresie wegetacji (IV–IX) truskawka wymaga od 550 do 650 mm opadu, przy czym odmiany wczesne do prawidłowego wzrostu i plonowania potrzebują mniej wody niż późne. W niektórych przypadkach różnica ta może dochodzić nawet do 40%. Należy pamiętać, że dla roślin ważna jest nie tylko ilość opadów, ale także ich rozkład w ciągu roku. Szczególnie w okresach wzmożonego zapotrzebowania roślin na wodę.
Nadmiar wody to m.in. gorsza jakość owoców
Truskawka znacznie silniej reaguje na niedobór niż na nadmiar wody w glebie. Jednak zbyt obfite zaopatrzenie roślin w wodę w okresie dojrzewania owoców może opóźnić zbiór oraz pogorszyć jakość plonu. Reakcją truskawki uprawianej w zbyt wilgotnej glebie jest między innymi spadek jędrności owoców, przez co pogarsza się ich trwałość pozbiorcza. Nadmiar wody w warunkach niskiej temperatury może wywołać znaczne drobnienie owoców. Niekorzystnie na jakość owoców wpływa także dostarczenie roślinom dużej ilości wody po okresie suszy, może bowiem spowodować ich pękanie. Ponadto nadmiar wody powoduje niedobór tlenu w glebie, co prowadzi do zmniejszenia aktywności pobierania wody i składników pokarmowych oraz ograniczenia oddychania i zamierania korzeni roślin. Zwiększa się też ryzyko wystąpienia niektórych chorób odglebowych, co może prowadzić do zamierania roślin. Nadmierne uwilgotnienie gleby hamuje również proces rozkładu materii organicznej. Rośliny truskawki obficie zaopatrzone w wodę wyróżniają się jędrnymi, jasnozielonymi liśćmi, na których często pojawiają się krople wody (gutacja).
Truskawka potrzebuje wody w czerwcu
W warunkach klimatycznych naszego kraju często występują niedobory wody dla truskawki, które w zależności od roku i rejonu wahają się od 150 do 250 mm. Największy niedobór wody na plantacjach truskawek występuje w czerwcu i wynosi około 50 mm dla odmian wczesnych, a 60 mm dla odmian późnych. Aby zaspokoić duże potrzeby wodne truskawki i pokryć pojawiające się w okresie wegetacji deficyty opadów atmosferycznych powinno stosować się nawadnianie.
Najprostszym i najczęściej stosowanym sposobem ustalania terminów nawadniania jest ocena niedoboru wody w glebie. Wilgotność gleby określa się za pomocą tensjometrów, którymi mierzy się potencjał wody w glebie, dawniej nazywany siłą ssącą gleby. Prawidłowy pomiar zapewnia umieszczenie sączka tensjometru, czyli jego ceramicznej dolnej części, na głębokości głównej masy systemu korzeniowego. W związku z tym, że w praktyce nie zawsze można posłużyć się przyrządami do określania wilgotności gleby, doświadczeni producenci wyznaczają termin nawadniania na podstawie wyglądu roślin oraz gleby, a także przebiegu pogody. Przy nawadnianiu należy pamiętać zarówno o przestrzeganiu terminów nawodnień, jak i niedopuszczeniu do zbyt dużych wahań wilgotności gleby. Prawidłowe oszacowanie potrzeb wodnych jest bardzo istotne, ponieważ umożliwia uniknięcie strat ekonomicznych związanych z obniżeniem wielkości i jakości plonu spowodowanych niedostatecznym nawadnianiem. Przeciwdziała również skutkom nadmiernego nawadniania.
[NEW_PAGE]Najlepsza metoda nawadniania
Dawki wody i częstotliwość nawadniania zależą od przebiegu pogody i rodzaju gleby. W okresach bezdeszczowych nawadnianie kroplowe powinno być prowadzone stosunkowo często, nawet codziennie. Na glebach zwięzłych dawka wody może być wyższa. Nawadnianie roślin można prowadzić za pomocą deszczowni lub taśm bądź linii kroplujących. Oprócz potrzeb wodnych truskawki, przy wyborze systemu nawodnieniowego należy wziąć pod uwagę możliwości poboru wody. Stwierdzono, że nawadnianie kroplowe jest lepszym sposobem dostarczania wody roślinom truskawki, ponieważ nie powoduje zwilżania roślin, przez co zmniejsza się ryzyko porażenia roślin przez choroby grzybowe. Ponadto przy nawadnianiu kroplowym, dzięki mniejszym stratom wody, zużywa się również mniej wody niż przy deszczowaniu. Większa jest też równomierność nawadniania, ponieważ nie zależy od prędkości wiatru. Zaletą systemu nawadniania kroplowego jest także to, że podczas jego działania można wykonywać zbiory i wszelkie inne prace polowe. Poza tym system ten może być jednocześnie wykorzystany do płynnego nawożenia, czyli fertygacji.
Należy pamiętać, że kroplowo nawadnia się rośliny z większą częstotliwością niż za pomocą deszczowni, ale jednorazowo stosuje się też znacznie mniejsze dawki wody. Intensywne nawadnianie może nie tylko niekorzystnie oddziaływać na rośliny, ale także na środowisko, ponieważ powoduje wymywanie nawozów i agrochemikaliów do wód powierzchniowych i gruntowych.
Nawadnianie kroplowe pozwala na bardzo oszczędne gospodarowanie wodą.
Jedną z najważniejszych zalet nawadniania kroplowego jest niezwilżanie roślin i międzyrzędzi, co m.in. zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób.
Kontrolowanie masy maty z roślinami i koloru korzeni (powinien być jasny) pozwala określić poprawność intensywności nawadniania.
Oprócz wielu zalet system nawadniania kroplowego ma także wady, jest to między innymi duża wrażliwość na uszkodzenia mechaniczne oraz na jakość wody do nawadniania. Warto zwrócić uwagę na zawartość w wodzie żelaza, chloru, czy manganu. Przy nadmiernej ich ilości może dochodzić do zapychania się taśm nawadniających. Problemem mogą okazać się także zanieczyszczenia mechaniczne i biologiczne w wodach czerpanych z otwartych zbiorników. Ponadto przy instalacji systemu na powierzchni gruntu utrudnione jest mechaniczne niszczenie chwastów.
Woda a plon
Dzięki zastosowaniu nawadniania plantacji truskawki można uzyskać wzrost wskaźnika efektywności uprawy o kilkadziesiąt lub nawet kilkaset procent (tabela 2). Na znaczącą zwyżkę można liczyć przede wszystkim na plantacjach, na których wszystkie zabiegi agrotechniczne prowadzone są na optymalnym poziomie.
System nawadniania kroplowego jest bardzo efektywny.
Dr inż. Jolanta Lisiecka, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
Fot. Zdjęcia: M. Bartczak, firmowe
Artykuł pochodzi z numeru 4/2013 miesięcznika „Warzywa”