Harvest CROO B4 to robot, który testowany jest na florydzkich plantacjach truskawek. Zastępuje 8 pracowników, a wykonana przez niego praca nie odbiega od standardów jakości zbioru przeprowadzonego przez ludzi.
W trakcie dni otwartych Wish Farms zaprezentowano model, który w przyszłym roku może trafić już na rynek. Robot nie tylko selekcjonuje owoce do zbioru, delikatnie zrywa je z krzewów, ale także pakuje. Wyposażony jest w technologię GPS i LIDAR, przez co nie wymaga osbługi przez człowieka.
Producent maszyny nie zamierza jednak jej sprzedawać, a jedynie wynajmować producentom truskawek, którzy zapłacą za ilość wypełnionych owocami opakowań.
Jak podaje pomysłodawca Harvest CROO B4 – plantator zaoszczędzi na zlecaniu zbioru pracownikom sezonowym oraz ograniczy straty o 10 proc. Będzie to możliwe dzięki bardzo dokładnemu ważeniu owoców trafiających do pojemników (zwykle pracownicy wkładają do nich owoce ważące zbyt wiele). Zbiory prowadzone po zmierzchu to oszczędność na energii niezbędnej do schłodzenia owoców przed spedycją, a także poprawienie jakości truskawek.
Robot ma zamykać opakowania jednostkowe cienką warstwą folii zamiast typowymi plastikowymi wieczkami. W efekcie zużycie plastiku zmniejszy się o 30 proc.
Ponadto specjalne sensory i oprogramowanie pozwolą prowadzić ocenę zagrożeń związaną z ochroną uprawy, a zatem i poprawić efektywność zabiegów ochronnych a także oceniać plonowanie i przekazywać informację o spodziewanym zbiorze.
Źródło: roboticsbusinessreview, Southeast Produce Weekly
RS