Do stolicy Japonii warto było pojechać w początkach grudnia, by spróbować poszukać pracownika dla swojego gospodarstwa. Było (prawie) możliwe zakupienie robota, który potrafi zbierać pomidory. Od 2 do 5 grudnia trwały tam targi IREX 2015. Zwiedziło je ponad 121 tysięcy zainteresowanych robotyzacją w różnych branżach.
Firma Panasonic pokazała na nich skonstruowaną przez jej pracowników maszynę, którą po testach zamierza wkrótce zacząć sprzedawać. Robot nie uszkadzając owoców zbiera je wybierając, dzięki sensorom (też Panasonic), tak dojrzałe, jak mu „kazano” – rozpoznaje je czułe oko kamery (czułość 70 tys. pikseli) współpracujące z przetwornikiem obrazu. Wypełnienie kosza jest sygnalizowane przez inne sensory i robot samodzielnie wymienia opakowanie na puste. Prototyp tej maszyny potrzebuje na zdjęcie pomidora z rośliny około 20 sekund, ale wkrótce „nauczy się” robić to w 6 sekund, nawet w nocy.
za: asia.nikkei.com
pg