Krzysztof Gasparski (ProCam) wyjaśniał w swoim wystąpieniu co należy rozumieć pod pojęciem „prawidłowe nawożenie”. By o nim mówić, należy spełnić trzy kryteria: zapewnić roślinie niezbędne jej składniki, zadbać o potrzebną ich ilość, zadbać o poprawne ich dostarczanie roślinom przez okres uprawy. Na przykład „odfajkowanie” nawożenia azotem podaniem go w jednej dawce jest nie tylko niezgodne z metodykami Integrowanej Ochrony Roślin (obligatoryjny system produkcji ogrodniczej od 1.01.2014 r.), ale także niekorzystne dla środowiska (wymywanie azotu) oraz dla własnej kieszeni – wydatek nie przynosi efektu. Podobnie ma się rzecz z nawozami wieloskładnikowymi – jednorazowe ich rozsianie wczesną wiosną powoduje duże straty zawartych w nich pierwiastków.
Krzysztof Gasparski
Racjonalne nawożenie powinno uwzględniać poprawianie właściwości gleb – regulację odczynu, zwiększenie zawartości próchnicy, zoptymalizowanie proporcji pomiędzy zawartością poszczególnych składników odżywczych, a także poprawiać kondycje samych roślin, wspierać chemiczną ochronę i poprawiać parametry plonów. Nawozy nie zastąpią preparatów ochrony roślin, ale mogą je wspomagać – poprzez wzmocnienie dobrze odżywionych roślin, a więc wzrost ich oporu wobec patogenów czy szkodników oraz poprzez fizyczne i chemiczne działanie – zmianę pH na niekorzystne dla szkodliwych organizmów, ograniczanie rozwoju patogenów przez zawartość np. fosforynu potasu, węglanu potasu, związków miedzi, siarki, cynku, krzemu.
Grzegorz Cieśliński (konsultant Intermagu) podjął się objaśnienia roli aminokwasów w odżywianiu roślin. Producenci nawozów oraz ich odbiorcy szukają produktów łatwo przyswajalnych dla roślin, efektywnych w małych dawkach, bezpiecznych dla środowiska i jeszcze poprawiających jakość zbieranych plonów. Wśród poszukiwanych substancji poprawiających stabilność produktów zawierających składniki odżywcze oraz zwiększających pobieranie tych pierwiastków przez roślinę i ułatwiających rozprowadzanie wewnątrz niej są właśnie aminokwasy. Stanowią dodatkowy składnik nawozu lub proponuje się dostarczenie ich roślinom w osobnym preparacie. Chociaż rośliny potrafią samodzielnie syntetyzować aminokwasy, wspomożenie ich wysiłków przez dodatek do nawozów przynosi sadownikowi korzyści.
Grzegorz Cieśliński
Nie zawsze jednak. Preparaty handlowe zawierające aminokwasy różnią się oczywiście ceną, na którą w dużym stopniu wpływa sposób otrzymywania tych związków chemicznych. Są dwie metody: hydrolizy enzymatycznej oraz hydrolizy chemicznej. W tej pierwszej enzymy dzielą białka (z kukurydzy, glonów, itp.) dokładnie na cząsteczki, jakich oczekujemy – pełne aminokwasy typu L (lewoskrętne, czynne chemicznie, mogące być wykorzystane przez rośliny). Tańsza metoda chemicznej hydrolizy prowadzi do „rozbijania” białek na „cegiełki”, z których wiele jest jednak uszkodzonych, nie mogących służyć roślinie.
Łukasz Kutermach (Intermag) przypomniał o opracowanej przez firmę strategii wspomagania naturalnej odporności roślin – Stres Control System. Wykorzystanie oferowanych przez tego producenta preparatów stymulujących wzrost i rozwój roślin pomaga osiągać plony o zadawalającej jakości pomimo zagrożenia przez stresy – abiotyczne czy biotyczne.
Łukasz Kutermach
Zapobieganie skutkom niskiej temperatury powietrza i gleby jest możliwe dzięki antystresantom: Growon, Frostex, Optysil i stymulatorowi Tytanit. Z kolei wpływ wysokiej temperatury gleby i powietrza niwelują tenże Tytanit i Optysil. Zaś Growon sprzyja wybarwianiu się owoców. Tytanit będzie przydatny jeszcze w razie suszy lub zalania korzeni, do ograniczania skutków gradu i innych uszkodzeń mechanicznych. Optycal pomoże roślinom w pobieraniu wapnia, a Growon – fosforu. Nawozy alkaliczne (Alkalin KB+Si, Alkalin PK 10:20) wspierają fungicydy w programach zwalczania patogenów grzybowych. Natomiast szybką regeneracje uszkodzeń można wspomagać używając Tytanitu. Po zbiorach owoców przydatny do ograniczania chorób fizjologicznych jest Optycal.