Ogólne zasady nawadniania roślin w podłożach inertnych omówił Tomasz Marasik z firmy Western Seed (fot. 1). Ilość podawanej pożywki i częstotliwość cykli powinny być uzależnione od właściwości fizycznych maty (im mniejsza gęstość maty, tym dawki mogą być mniejsze, ale podawać je trzeba częściej), warunków pogodowych (m.in. temperatury, natężenia światła) oraz od fazy wzrostu roślin. Młode rośliny podlewa się zwykle małymi dawkami i niezbyt często, pobudza się wówczas rozwój systemu korzeniowego. W dalszym okresie uprawy, gdy rośliny mają kwitnące 3 lub 4 grona, jeśli EC w matach jest za niskie, należy podawać duże dawki pożywki, ale rzadko, a na przykład zrezygnowanie z podlania roślin w godzinach południowych spowoduje szybszy wzrost EC. Natomiast, by obniżyć EC w matach, podaje się pożywkę częściej, w godzinach porannych w niewielkich ilościach, zwiększając je (nawet do 500 ml/roślinę/godz.) po południu. Gdy noce są ciepłe, rośliny również w tym okresie pobierają wodę, i wówczas korzystne może być włączenie 1 lub 2 cykli nawodnieniowych nocą.
Fot. 1. Podlewanie i wietrzenie
w uprawach szklarniowych omówił Tomasz Marasik reprezentujący firmę Western Seed
Ważnym czynnikiem wpływającym na kondycję roślin jest wilgotność powietrza. Warunkuje ona wiele ważnych dla roślin procesów życiowych, m.in:
-
ruchy aparatów szparkowych;
-
zrównoważenie wzrostu i rozwoju roślin;
-
prawidłowe pobieranie składników pokarmowych (np. pomidory przy wysokiej wilgotności słabo pobierają potas i mikroelementy);
-
przy wilgotności powietrza poniżej 65% pyłek pomidorów przestaje kiełkować, przy wyższej niż 85% się nie osypuje.
Gdy rośliny są suche, znacznie mniejsze jest ryzyko występowania chorób grzybowych.
Jeśli w uprawie pomidorów występuje problem ze zbyt wysoką wilgotnością powietrza, korzystnie jest ogrzać uprawę włączając rury ogrzewania dolnego lub wegetacyjnego. Wilgotność powietrza najczęściej obniża się otwierając wietrzniki, jest to potrzebne również w okresie zimowym — wtedy uchyla się je często, ale na krótko. Gdy zarówno w obiekcie, jak i na zewnątrz utrzymuje się wysoka wilgotność powietrza, sposobem na jej obniżenie w szklarni jest nagrzanie powietrza, po czym cykliczne otwieranie na krótki czas górnych wietrzników.
Zasady nawożenia roślin i obliczania składu pożywek omówił Wojciech Ginter z firmy PPHU DODO. Pomocne w tym mogą być programy komputerowe, np. „Nawozy” Galsoft (fot. 2). Podstawą do przygotowania pożywki powinny być wyniki analizy wody używanej w danym gospodarstwie do podlewania. Gdy wykorzystuje się wymieniony powyżej program, do komputera należy wprowadzić dane dotyczące składu wody i ilości składników, jakie ma zawierać gotowa pożywka (na podstawie liczb granicznych dla danego gatunku czy nawet odmiany), dopasowując je do przebiegu pogody, pory roku, fazy wzrostu roślin i warunków panujących w danym obiekcie. Następnie należy wybrać nawozy (pojedyncze lub kompleksowe) i za pomocą programu wyliczyć, jakie ich ilości będą potrzebne do uzupełnienia zawartości poszczególnych składników pożywki (w kg na 1000 dm3), dzieląc je jednocześnie na poszczególne zbiorniki (A, B i C). Po wprowadzeniu cen poszczególnych nawozów program może wyliczyć również, jaki będzie koszt przygotowania 1000 dm3 pożywki. Według W. Gintera, różnica nawet 0,1–0,15 zł/1000 dm3 pożywki pozwoli zaoszczędzić 500–800 zł/10 000 roślin rocznie (około 4 tys. m2), a często nawet więcej. Po zakończonym spotkaniu ogrodnicy mogli przetestować pogram i samodzielnie skomponować pożywki (fot. 3).
Fot. 2. Okno programu „Nawozy” Galsoft
Fot. 3. Wojciech Ginter uczył zainteresowanych, jak posługiwać się programem Galsoft —
z prawej Wiesława Janiak, obok Urszula Rychter