Zespół prof. Jarosława Sochy z Wydziału Leśnego Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie opracował nowatorską metodę modelowania wzrostu drzew, do której naukowcy wykorzystali wyniki lotniczego skanowania laserowego.
– Do tej pory szacowanie wzrostu drzew na wielkich obszarach kraju było nieprecyzyjne i oparte o przestarzałe modele. Pokazaliśmy jako pierwsi na świecie, że powtarzane skanowanie lotnicze pozwala na opracowanie modeli wzrostu drzew. Skanowanie laserowe pozwala na opracowanie lokalnych modeli oraz obserwacje drzew na dziesiątkach tysięcy hektarów lub nawet na obszarze całej Polski. Wcześniej to było niemożliwe ze względów logistycznych; było też związane z ogromnym nakładem pracy – zauważa prof. Jarosław Socha.
Nowa metoda opracowana została dzięki środkom uzyskanym z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Polega ona na wykonaniu (w określonych odstępach czasu) skanowania laserowego, którego wynikiem jest chmura punktów zawierająca współrzędne powierzchni terenu oraz między innymi wierzchołków rosnących na nim drzew. Następnie obliczana jest różnica wysokości drzew oraz zmiana ich liczby. To pozwala ocenić przyrost pojedynczych drzew i całych drzewostanów.
Z opracowanego przez zespół prof. Sochy modelu wynika, że drzewa w Polsce przyrastają obecnie zdecydowanie szybciej, niż można to określić na podstawie tablic – średnio aż o ok. 30 procent. Dlaczego? Jak mówi prof. Socha, przyczyniło się do tego globalne ocieplenie. W związku z nim sezon wegetacyjny wydłuża się w stosunku do tego, co było we wcześniejszych dekadach. Drugim powodem jest wzrost ilości azotu w glebach.
Za: ur.krakow.pl