Analiza gleby stanowi podstawę przygotowania programów nawożenia, gdyż pozwala na poznanie zasobności gleby w składniki pokarmowe. Na podstawie analizy można także dostosować dla poszczególnych gatunków odpowiednie pH gleby/podłoża. Zdaniem Wojciecha Wojcieszka z firmy Yara, odczyn ma duży wpływ na pobieranie składników pokarmowych, zarówno mikro- jak i makroskładników. Każdy producent powinien również być świadomy tego, w jakim okresie rośliny potrzebują poszczególnych składników pokarmowych i w taki sposób ułożyć program dokarmiania, aby potrzeby te zostały pokryte.
Jak informował W. Wojcieszek, wiosną, w początkowej fazie wzrostu drzewa potrzebują przede wszystkim fosforu i wapnia, który jest niezbędnym składnikiem do budowy i regeneracji systemu korzeniowego. Warto podkreślić, że aby fosfor był pobierany w odpowiedni sposób, pH nie może być wysokie (dla większości gatunków wymagane pH to ok. 6,0).
W fazie wegetatywnej, czyli wzrostu do budowy pędów i liści niezbędne są natomiast azot, wapń, magnez i żelazo. Prelegent podkreślił, iż wapń bilansuje azot w taki sposób, aby tkanka roślin była w mniejszym stopniu podatna na atak ze strony patogenów i szkodników. Magnez i żelazo są natomiast składnikami niezbędnymi do budowy chlorofilu roślinnego.
W okresie okołokwitnieniowym (od momentu rozwoju pąków) należy roślinom dostarczyć fosforu i boru – składników odpowiadających za podziały komórkowe, niezbędnych do rozwoju kwiatów, owoców i organów spichrzowych.
Okres dorastania owoców to natomiast czas silnych podziałów komórkowych. Do ich prawidłowego przebiegu potrzebne są wyższe niż w innych fazach rozwojowych dawki potasu i wapnia. Pierwiastki te decydują nie tylko o wielkości owoców, lecz także o ich jakości. Mają one bowiem wpływ na poprawę: barwy skórki, smaku, zapachu oraz zwiększają odporność owoców na uszkodzenia podczas transportu. Wapń dodatkowo wzmacnia ściany komórkowe i decyduje o właściwościach przechowalniczych owoców (w tym podatność na rozwój patogenów na skórce owoców i w ich miąższu).
Jak informował W. Wojcieszek, w sadach intensywnych jest większe ryzyko wypłukania składników pokarmowych z obrębu systemu korzeniowego drzew w porównaniu z sadem tradycyjnym. Warto się zastanowić, w jaki sposób najlepiej dostarczyć drzewom składniki odżywcze. Z pewnością błędne jest dostarczanie ich w dużych dawkach jednorazowo.
Wpływ na pobieranie składników pokarmowych mają m. in. opady. Powodują one wypłukiwanie składników i zaskorupienia gleby, mogą także okresowo prowadzić do zalania i erozji. Zjawiska te są szczególnie niebezpieczne w sadach położonych na skłonach. Niebezpieczna jest także długotrwała susza, która prowadzi do upośledzenia pobieraniu składników odżywczych, zwiększa się ponadto zasolenie gleby i zmniejsza liczba powstających korzeni peryferyjnych.
Wojciech Wojcieszek[NEW_PAGE]Duże znaczenie we właściwym pobieraniu składników pokarmowych przez rośliny ma temperatura. Duże problemy w pobieraniu niektórych pierwiastków występują wczesną wiosną, np. w przypadku fosforu niezbędnego do budowy kwiatów i pędów pobieranie jest utrudnione w temp. poniżej 12 st. C także zbyt wysoka temperatura, jak występuje w okresie poprzedzającym zbiory owoców, np. w sierpniu przekraczająca 30 st. C utrudnia, a wręcz uniemożliwia właściwe pobieranie potasu.
Zdaniem W. Wojcieszka, każdy sadownik/ producent powinien zaplanować dokarmianie drzew w taki sposób, który zapewni im odpowiednie ilości poszczególnych składników pokarmowych w konkretnych fazach wzrostu rozwoju. Także nawożenie posypowe powinno być rozłożone w czasie i podzielone na dawki.
Prelegent zalecał stosowanie w uprawach sadowniczych przede wszystkich nawozów bezchlorkowych, gdyż większość roślin jest w mniejszym bądź większym stopniu wrażliwa na chlorki. W ofercie Yara Poland są bezchlorkowe nawozy zawierające nie tylko N, lecz także inne składniki niezbędne roślinom na starcie. Jednym z nich jest YaraMila Complex, z którym roślinom dodatkowo dostarcza się aktywnego fosforu drzewom do regeneracji m. in. systemu korzeniowego (zalecana dawka YaraMila Complex 80-100 kg/ ha) lub YaraLiva Tropicote w dawce 150-200 kg/ ha. W. Wojcieszek po kwitnieniu natomiast jako źródło azotu, boru i wapnia zalecał producentom YaraLiva Nitrabor w dawce 200-250 kg/ ha.
W przypadku odmian potasolubnych jak ‘Gala’ i ‘Elstar’ warto zainwestować w nawożenie saletrą potasowo-wapniową Unika Calcium w dawce 200-250 kg/ ha. Kolejną dawkę tego produktu należy dostarczyć po czerwcowym opadzie zawiązków w dawce 150 kg/ ha w celu dokarmienia sadu N, K i Ca szczególnie przy spodziewanym wysokim plonowaniu. Ostatnią dawkę posypowego nawożenia należy dostarczyć w okresie zbiorów. Po zbiorach W. Wojcieszek zalecał stosowanie posypowej saletry wapniowej z borem (YaraLiva Nitrabor w dawce 150 kg/ ha) w celu zgromadzenia składników pokarmowych na kolejny sezon, a także wzmocnienie systemu korzeniowego przed zimą. Zabiegi te są szczególnie zalecane w lata z wysokim plonowaniem drzew.
Uzupełnieniem nawożenia posypowego jest dokarmianie dolistne, które powinno być prowadzone w oparciu o w pełni rozpuszczalne nawozy zawierające makro – i mikroskładniki, a ich zawartości powinny być uzależnione od potrzeb roślin. Formy składników powinny być także łatwo przyswajalne przez liście. Do dokarmiania dolistnego najlepiej stosować produkty formułowane i chelaty. Zabiegi powinny być dostosowane do fazy rozwojowej roślin, a także do warunków pogodowych i czynników ograniczających pobieranie składników z gleby. prawidłowe wykonanie zabiegu zależy od pory dnia, ilości użytej cieczy roboczej oraz opryskania właściwej części rośliny.
W okresie okołokwitnieniowym do stosowania w sadach polecany jest wieloskładnikowy nawóz KristaLeaf Fruit Controller (w sprzedaży od 2011 r.). Nawóz ten zawiera niezbędne makro- i mikroskładniki, w tym molibden, siarkę, cynk, bor, magnez i fosfor. Odpowiednio dobrane komponenty dostarczają roślinom niezbędnych składników i zapobiegają ich niedoborom w roślinach. Jednorazowa dawka to 3 kg/ ha w formie oprysku. W sadach jabłoniowych i innych (grusza i pestkowe) zaleca się 4 zabiegi od pękania pąków do dwóch tygodni po kwitnieniu. Od fazy orzecha włoskiego prelegent polecał nawóz KristaMgS (5-8 kg/ ha) szczególnie w sadach, w których rosną jabłonie odmian tj. ‘Idared’, ‘Jonagold’, ‘Šampion’ czy ‘Golden Delicious’.
Ekstremalne warunki pogodowe, jakie panowały wiosną br. – zalania i podtopienia w sadach doprowadziły do spadku zdolności fotosyntetycznej liści. W. Wojcieszek zaproponował mieszankę, której aplikacja wspomoże regenerację zdolności liści do fotosyntezy: Krista MgS 5 kg + Kristalon Zielony 3 kg + Rexolin M35 0,5 kg ha.
W fazie wzrostu owoców dolistnie drzewa w sadach zasilić można nawozem Kristalon Pomarańczowy (3,5 kg/ha) lub Folicare potasowy powtarzając zabieg dwukrotnie odstępach 14-dniowych. Zabieg ten jest szczególnie polecany na glebach zasobnych w magnez oraz w czasie długotrwałej suszy. Od czerwcowego opadu zawiązków drzewa i dorastające owoce warto zasilić saletrą wapniową (YaraLiva Calcinit lub Calciplus). Prelegent przypomniał, iż saletra wapniowa jest jednym z najbardziej efektywnych źródeł wapnia, a jej regularne stosowanie oprócz zmniejszenia podatności owoców na choroby fizjologiczne podczas przechowywania wpływa także na spowolnienie ich dojrzewania pozbiorczego, co ma istotne znaczenie dla owoców przeznaczonych do długiego przechowywania. Saletrę należy dostarczyć w dawce 5-7 kg/ ha (w okresie lipca do połowy sierpnia) a dawkę zwiększyć do 8-10 kg/ ha od drugiej połowy sierpnia do tygodnia przed zbiorem owoców. W sierpniu, odmiany o zielonej barwie podstawowej skórki, warto także dokarmić manganem. W okresie poprzedzającym zbiory ważnym składnikiem decydującym o wybarwieniu owoców jest fosfor, który drzewom można dostarczyć w postaci dolistnych nawozów tj. Kristalon Żółty czy Folicare fosforowy.
Po zakończeniu zbiorów w wielu sadach drzewom dostarczane są bor i cynk w celu wzmocnienia pąków i drzew na kolejny sezon. Dobrym źródłem ww. wymienionych pierwiastków jest mieszanina nawozów: Kristalon Zielony + Boron F + YaraVita Cynk F (w dawkach 3 kg + 2 l + 3 l/ha). Oprysk po raz pierwszy należy wykonać około 7-10 dni po zbiorach i powtórzyć co najmniej raz po 7-10 dniach.
Więcej informacji z tego spotkania na naszych łamach już wkrótce.
Dorota Łabanowska-Bury
Fot. D. Łabanowska-Bury