Dodatkowo podczas izolacji zakupy robiliśmy rzadziej (aż o 82%), ale były one znacznie bardziej obfite – ponad połowa ankietowanych przyznała, że w ich koszykach ląduje teraz więcej jedzenia niż przed pandemią.
Od dłuższego czasu badania wskazują, że jedną z głównych przyczyn marnowania jedzenia są nadmierne zakupy i nabywanie produktów na zapas. Dlatego od początku nowej sytuacji zachęcaliśmy do ograniczenia ilości kupowanych produktów i bardziej przemyślanego planowania posiłków. Z naszych analiz wynika, że faktycznie zwiększyła się ilość nabywanej żywności, ale mimo wszystko badania napawają optymizmem – aż o 12% wzrósł odsetek osób, które świadomie starały się nie dopuścić do zepsucia się czy zmarnowania produktów spożywczych. – komentuje Marek Borowski, prezes Federacji Polskich Banków Żywności.
Zamknięcie w domach uruchomiło również naszą kreatywność w kuchni. Aż 69% z pytanych osób potwierdza, że podczas pandemii zaczęło więcej gotować.
W zorganizowanej w piątek 16 października br. konferencji przygotowanej przez Federację Polskich Banków Żywności wziął udział także zastępca Dyrektora Generalnego KOWR Wojciech Kędzia.
W ramach budowania Programu Racjonalizacji i Ograniczenia Marnotrawstwa Żywności Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa odpowiedzialny jest za opracowanie krajowej strategii, która ma przeciwdziałać temu zjawisku. Będziemy zachęcać Polaków do przemyślanych zakupów żywnościowych oraz bardziej racjonalnego ich wykorzystania. To w dzisiejszych czasach konieczność. Dbając o środowisko, musimy wziąć pod uwagę nasze wybory żywieniowe. Miliardy ton gazów cieplarnianych, ogromne ilości wykorzystanej wody pitnej, miliony ton metanu to nie efekt dymiących kominów fabryk przemysłu ciężkiego, a marnowania żywności. – mówi dyrektor Kędzia.
Nad strategią Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa będzie pracował do końca sierpnia przyszłego roku. W realizację projektu obok KOWR i Banków Żywności zaangażowane są także prywatne podmioty branży rolno-spożywczej oraz Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
Źródło: KOWR