Odbywające się w Holandii w listopadzie Międzynarodowe Targi Ogrodnicze Horti Fair (czytaj HO 2- 4/2000) dają okazję, dzięki tak zwanym Drzwiom Otwartym, do zwiedzania różnych gospodarstw, w których uprawia się rośliny ozdobne.
Odbywające się w Holandii w listopadzie Międzynarodowe Targi Ogrodnicze Horti Fair (czytaj HO 2– 4/2000) dają okazję, dzięki tak zwanym Drzwiom Otwartym, do zwiedzania różnych gospodarstw, w których uprawia się rośliny ozdobne. Jednym z takich zakładów była w ubiegłym roku firma van Uffelen znajdująca się w regionie Westland — największym skupisku szklarni na świecie. Ten nowy, a zarazem nowoczesny zakład ma tylko jedną szklarnię, ale za to aż 4-hektarową (fot. 1). Warto podkreślić, że jej wybudowanie kosztowało 14 mln guldenów, a więc 350 guldenów/m2 (wliczając kompletne wyposażenie techniczne). Van Uffelen zatrudnia tylko 12 pracowników, którzy zajmują się przede wszystkim zbiorami i przygotowaniem kwiatów do sprzedaży.
Firma ta specjalizuje się w chryzantemach gałązkowych. Uprawiane są tylko dwie odmiany należące do grupy Santini: 'Stallion’ — biała (fot. 2) i 'Yellow Stallion’ — żółta. Dzięki sterowaniu produkcją i doskonałej organizacji pracy, w ciągu roku uzyskuje się średnio aż 4,6 cyklu uprawowego, a z metra kwadratowego powierzchni ogólnej — 260 „gałązek”. W związku z bardzo dużą powierzchnią obsadzanie zagonów jest sukcesywne, co powoduje, że kwiaty zbiera się przez cały rok.
Młode, dość duże rośliny (fot. 3) — zakupione z firmy zajmującej się ukorzenianiem sadzonek — sadzi się, a raczej ustawia, na dobrze spulchnionym podłożu (fot. 4), co pozwala na znaczne zmniejszenie nakładu pracy.
Zabiegi pielęgnacyjne polegają na rozciągnięciu siatki, nawadnianiu oraz opryskiwaniu roślin preparatami do zwalczania chorób lub szkodników. Siatkę — wystarcza jedno jej piętro — podnosi się w miarę wzrostu roślin (fot. 5). Podlewanie odbywa się wyłącznie z góry i przerywane jest z chwilą wybarwienia się kwiatostanów. Podczas całej uprawy chryzantem utrzymuje się temperaturę 18°C. Dla uzyskania takiej temperatury rocznie zużywa się 45 m3 gazu na 1 m2 szklarni (cena 1 m3 gazu wynosiła w ubiegłym roku 26 centów holenderskich*).
Sterowanie uprawą polega nie tylko na zaciemnianiu roślin, ale także — w okresie słabego usłonecznienia — na doświetlaniu asymilacyjnym (fot. 1). Natężenie światła doprowadza się do wartości 4000 lx.
Zbiór i sortowanie kwiatów są w znacznym stopniu zmechanizowane. Nad kwitnącymi roślinami znajdują się taśmociągi, a wzdłuż zagonu posuwa się maszyna nisko tnąca pędy. Pracownicy wyciągają „gałązki” z siatki i układają je na taśmie (fot. 6), która przemieszcza je do sortowni (fot. 7), gdzie maszynowo są wiązane w pęczki oraz przycinane (fot. 8).
Zagon po zbiorze kwiatów pozostaje pusty tylko 48 godzin. Mechanicznie spulchnia się podłoże mieszając resztki korzeni oraz pędów z ziemią i ponownie ustawia młode rośliny. Raz w roku jest ono odkażane.
* 1 cent holenderski to około 1,81 gr