W kolejne 25-lecie

Z okazji jubileuszu 25-lecia firmy Bury Maszyny Rolnicze 9 września w Nieborowie odbyła się konferencja “Nowatorskie metody aplikacji ciekłych środków ochrony roślin” oraz uroczystości oficjalne. Poniżej co nieco o historii firmy oraz planach na przyszłość.

Pierwsze maszyny W. Bury zaczął budować w 1987 r., a wynikało to głównie z jego własnych potrzeb – maszyn było na rynku niewiele, trudno było je dostać. Prototypy były zatem wykorzystywane głównie we własnym gospodarstwie, a pierwsze egzemplarze na sprzedaż przeznaczono w 1990 r. Dość szybko okazało się, że zawieszane opryskiwacze ze zbiornikami pojemności 300-400 l spełniają  oczekiwania ówczesnych rolników i zapotrzebowanie na rynku rosło. Problem, z jakim borykał się W. Bury to pozyskanie części (podzespołów) do budowy coraz bardziej skomplikowanych maszyn.

Dynamiczny rozwój przedsiębiorstwa sprawił, że konieczne było przeniesienie produkcji w inną lokalizację. W 1995 r., jak informował W. Bury, firma została ulokowana w budynkach należących wcześniej do kutnowskiego POM-u. Produkowane na coraz szerszą skalę brony, opryskiwacze przyczepiane i sadownicze stawały się coraz bardziej niezawodne, a W. Bury odwiedzając targi maszynowe w Bolonii i Hanowerze przywoził nie tylko pomysły, lecz także kontakty do producentów podzespołów użytkowanych przez producentów maszyn z całej Europy.
 
Już w 1999r. firma Bury wypuściła na rynek pierwszy opryskiwacz zaopatrzony w system TeeJet. W 2001 r. pokazany na targach w Poznaniu opryskiwacz polowy Pelikan 1500 zyskał miano “Maszyny Roku 2001”. Kolejnym etapem działalności W. Burego było rozpoczęcia bliskiej współpracy z podmiotami naukowymi, co miało przynieść do praktyki kolejne innowacyjne rozwiązania. W 2003 r. firma Bury zaistniała na hanowerskich targach jako wystawca, jeden z nielicznych z Polski. Nasze opryskiwacze były już wtedy znane i uznane w takich krajach, jak Ukraina, Estonia, Litwa, Węgry, Czechy i Holandia, a po wejściu Polski do Unii Europejskiej – także na innych rynkach UE. Dużym zainteresowaniem cieszył się m.in. samojezdny opryskiwacz przystosowany do pracy w trudnych warunkach – Kondor.
 
W 2009 r. firma zbudowała i wprowadziła na rynek największą maszynę w swoim asortymencie – Pelikan Max z belką o szerokości 36 m. Ta maszyna zdobyła Złoty Medal targów poznańskich.

Kolejne maszyny będące nadal w produkcji i użyciu to opryskiwacz zawieszany o pojemności zbiornika 400 -1900 l – Perkoz oraz sadownicze opryskiwacze z bogatej serii Wulkan. Zostały docenione m.in. nagrodą ubiegłorocznych targów Hort-Technika w Kielcach.

Pasja W. Burego to nie tylko maszyny rolnicze, lecz także stare motocykle i samochody. Chcąc podzielić się swoją kolekcją z innymi wielbicielami motoryzacji, w Nieborowie stworzył Muzeum – “Stacja Nieborów”. Znajduje się w nim ok 100 motocykli różnych marek, a najstarszy egzemplarz wyprodukowano z 1925 r. Od dwóch lat w Nieborowie działa także restauracja – Posterunek 77.

W planach firma Bury ma kontynuację produkcji maszyn obecnych dziś na rynku, a także rozwój współpracy z partnerami, m.in. z firmą TeeJet. Ma być to kolejny krok w kierunku precyzyjnego rolnictwa i precyzyjnego stosowania płynnych agrochemikaliów, w tym także nawozów, chemicznych środków ochrony roślin oraz produktów biologicznych. W najbliższych planach jest także budowa nowej hali produkcyjnej, gdyż firma rozwija się dość dynamicznie i wciąż brakuje miejsca.

W nowej hali bez wątpienia znajdzie się profesjonalna stacja do testowania sprzętu, a także hala montażu opryskiwaczy i innych produkowanych maszyn. Niezbędny jest także większy magazyn mieszczący podzespoły.

Normal
0

21

false
false
false

PL
X-NONE
X-NONE

/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”,”serif”;}

Wojciech Bury – właściciel – podczas prezentacji firmy

Tekst i fot. Dorota Łabanowska-Bury

Related Posts

None found

Poprzedni artykułBrazylijska piękność w doniczce
Następny artykułUnia chce od 2017 r. wzrostu stawek za wycofanie owoców i warzyw

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.