Piotr Trojanowicz
Tabela 1. Rozdysponowanie produkowanych w Polsce jabłek według wykładowcy jest w ostatnich latach następujące (wartości nieco różnia się od podanych na tej samej konferencji dr Bożeny Noseckiej z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowego Instytutu Badawczego)
Najważniejszym produktem przetwórstwa jabłek jest koncentrat soku jabłkowego (KSJ). Z około 66 mln ton światowej produkcji jabłek 11,5 mln ton (17,7%) trafia pod prasy. W Polsce – jak wyżej. Produkcja KSJ sięga 1,63 mln ton, z czego Polska produkuje 0,29 mln ton (prognoza na sezon 2015/16). Rynek tego produktu jest rynkiem globalnym, zrównoważonym. Co ważniejsze nie rozwija się wraz ze wzrostem liczby mieszkańców Ziemi. Najludniejsze obszary naszej planety są zarazem najuboższe. Na rynku soków obserwuje się niski poziom lojalności – w handlu liczy się gównie cena, a by na niego wejść czy zwiększyć sprzedaż, trzeba kogoś wypchnąć. Producenci KSJ mocno ze sobą konkurują. Sokom zagrażają inne napoje – w tym woda, zaś sokom odtworzeniowym – produkowanym z KSJ – te z kategorii NFC.
Z około 66 mln litrów soków NFC (Not From Concentrate) produkowanych w Polsce 16,6 mln litrów stanowi sok jabłkowy. Patrząc na tabelę 2 (pierwszy rzut oka) – serce rośnie: w ciągu ostatnich pięciu lat przyrost spożycia o prawie 60%! Europa (+12,4%), a nawet sama zachodnia Europa (+13,3%) daleko za nami… Ale – drugie spojrzenie – w tym samym czasie odnotowaliśmy także mistrzostwo w spadku spożycia soków z koncentratów (-21,4%) oraz ogółem soków (-14,8%). W obu tych konkurencjach ustępujemy tak Zachodowi Europy, jak i całemu kontynentowi liczonemu razem. Tak więc rosnąca produkcja soków NFC – wytwarza je około 120 zakładów – nie podnosi ilości przetwarzanych jabłek.
Tabela 2. Dynamika spożycia soków NFC w Polsce na tle Europy (w mln l)
W 2014 roku w polskich zakładach wytłoczono ze 105 tys. ton jabłek około 86,4 mln l soków NFC (w 96% wszystkich soków tej kategorii). Możliwości ich składowania w aseptycznych tankach wynosiły 45 mln litrów. Planowane i realizowane w zakładach inwestycje mają w najbliższych 4-5 latach podwoić te możliwości co umożliwi 2,5-krotne zwiększenie eksportu soków NFC. Aktualnie prawie jedną trzecią produkcji wysyłamy do Niemiec, a około 15% do Wielkiej Brytanii. Jest duża szansa, że krajowy rynek soków NFC będzie nadal wykazywał tendencje do silnego wzrostu – pójdziemy śladem innych bogacących się społeczeństw, w których szuka się nowości produktowych i przywiązuje dużą wagę do zdrowego odżywiania. Jednak tylko zwiększanie eksportu soków NFC zwiększy realnie zapotrzebowanie polskiego przemysłu na jabłka do tłoczenia. Wzrost tego zapotrzebowania można szacować na około 30 tys. ton jabłek rocznie. Eksport powinien wówczas rosnąć o około 25 tys. ton rocznie. Co prawda w strukturze spożycia soków doganiamy Niemcy, ale mamy jeszcze spory dystans do kilku innych krajów – tabela 3 obrazuje te dysproporcje.
Cieszy duża dynamika przyrostu spożycia cydru w Polsce – w sezonie 2014/15 wyniosła 50%, ale podstawy tego przyrostu są niskie – aktualnie wypija się w kraju 18 mln litrów tego napoju, prognoza na bieżący sezon to przerób na cydr około 25 tys. ton jabłek (1,07% przerabianych przez przemysł). Nie upajajmy się więc dwucyfrowymi wskaźnikami wzrostu spożycia wynoszącego na osobę niecałe 0,5 l – na przykład w Wielkiej Brytanii to tempo wzrostu konsumpcji wynosi zaledwie 5,8%, ale spożycie na osobę to 17,3 l.