Cięcie drzew owocowych
Narzędzia do cięcia drzew owocowych powinny być odpowiednio przygotowane. Sekatory jedno- i dwuręczne, podobnie jak piłki, muszą być oczyszczone (z soków roślinnych i kurzu), naoliwione i zdezynfekowane (w tym celu można użyć specjalnych produktów lub denaturatu). W przypadku sekatorów należy pamiętać również o ich wyregulowaniu (ostrza tnącego w stosunku do stalnicy). Natomiast konserwacja sekatorów elektrycznych powinna odbywać się na podobnych zasadach jak w przypadku sekatorów ręcznych (tylko niektóre modele nie wymagają smarowania), z tym że należy sprawdzić także poziom naładowania baterii oraz regulację szelek lub kamizelki celem dopasowania ich do sylwetki osoby używającej narzędzia.
Odpowiednie naostrzenie sekatora jest podstawowym wykładnikiem jakości cięcia oraz trwałości noży, części mechanicznych narzędzia i czasu działania źródła zasilania. Częstotliwość ich ostrzenia (w tym celu warto zaopatrzyć się w odpowiednią osełkę)zależy od kilku czynników, m.in. rodzaju i twardości drewna poddawanego cięciu, średnicy ciętych gałęzi oraz rytmu cięcia.
Coraz rzadziej podczas formowania drzew używa się drabin. Bezpieczniejszym rozwiązaniem podczas cięcia w wyższych partiach korony są sanki sadownicze oraz platformy. Sanki sadownicze, jak sama nazwa wskazuje, mają płozy, co ułatwia ich przesuwanie, a szeroki ich rozstaw zapewnia stabilność. Platformy sadownicze samojezdne i zaczepiane do ciągnika są chyba najlepszym rozwiązaniem podczas cięcia górnych partii drzew (fot. 1), szczególnie gdy korony wyprowadzane są do 3 mi powyżej. Zaletą ich użycia jest jednoczesne cięcie pędów w wierzchołkowych partiach drzew w dwóch rzędach.
Fot. 1. Użycie platformy sadowniczej umożliwia swobodne cięcie drzew wierzchołkowych ich partiach
Często platformy są wyposażone w kompresor(lub istnieje możliwość podłączenia go), co pozwala na użycie sekatorów pneumatycznych. Ich stan techniczny także należy sprawdzić przed użyciem zimą. Narzędzia pneumatyczne zmniejszają wysiłek pracowników (dzięki zastąpieniu siły fizycznej energią sprężonego powietrza), co przekłada się na wzrost wydajności pracy, a tym samym wykonanie cięcia zimowego szybciej niż za pomocą tradycyjnych sekatorów.
Z uwagi na łagodne zimy cięcie jabłoni sadownicy rozpoczynają w grudniu. Przystępując do tej pracy, należy jednak pamiętać o różnej wrażliwości poszczególnych odmian na mróz. Należy rozpocząć od odmian o największej wytrzymałości na niską temperaturę, np. od ‘Alwy’, ‘Glostera’, a odmiany mniej wytrzymałe, jak ‘Jonagold’ i jego sporty, ‘Šampion’, ‘Golden Delicious’,‘Gala’, ‘Red Delicious’ i ich sporty oraz ‘Elise’ – dobrze jest ciąć w późniejszym terminie.
W każdym sezonie do cięcia drzew należy podchodzić indywidualnie, ponieważ zarówno ich plonowanie, jaki przebieg warunków atmosferycznych w ciągu poprzedniego sezonu wegetacyjnego miały wpływ na wzrost drzew oraz liczbę założonych pąków kwiatowych. W ubiegłym sezonie jabłonie plonowały dość dobrze, ale upały i susza w sierpniu nie sprzyjały dorastaniu jabłek oraz wzrostowi drzew, a także właściwemu kształtowaniu się pąków kwiatowych. Opady deszczu we wrześniu przedłużyły okres zbioru owoców. Pojawiły się przyrosty wtórne, które z reguły osłabiają drzewa pod względem wytrzymałości na mróz, a także jakość pąków kwiatowych na następny sezon. Cięcie drzew zatem należy prowadzić tak, aby nie ograniczyć ich plonowania w tym roku.
Optymalny schemat cięcia jabłoni polega na utrzymaniu przewodnika oraz pierwszego piętra korony i uformowaniu na wysokości 1,1–1,4 m przewodnika tzw. okna, czyli prześwitu umożliwiającego doświetlenie dolnej partii korony. W obrębie pierwszego piętra korony powinno znajdować się 5, 6 konarów w miarę równomiernie rozłożonych wokół pnia. Pozostałe elementy korony zarówno w środkowej, jak i wierzchołkowej części są wymienne.
W części środkowej drzewa – nad pierwszym piętrem korony, patrząc do wierzchołka – pędów się nie skraca, ale wycina na czop, gdy zbytnio cieniują dolne partie korony. Najlepiej, gdy w tej części korony znajdują się gałęzie najbardziej produktywne (fot. 2) – jednoroczne, 2- i 3-letnie. Gałęzie 4-letnie powinny być usuwane na bieżąco, szczególnie gdy ich średnica przekracza połowę średnicy przewodnika w miejscu wyrastania z niego. Tak cięte drzewa zachowują wysmukły pokrój i zapewniają optymalne doświetlenie wszystkich części korony, co bezpośrednio wpłynie na jakość owoców.
Cięcie jabłoni na tzw. klik
Daje dobre rezultaty i jest proste do opanowania. Można je stosować już od 2. lub 3. roku po posadzeniu drzew w sadzie i przez całe jego życie. Ponadto można je prowadzić tylko w tych częściach korony, które są stałe i niewymienialne, czyli na przewodniku (od chwili osiągnięcia przez drzewo pożądanej wysokości) i gałęziach pierwszego piętra korony.
Polega ono na przycięciu pędu jednorocznego stanowiącego przedłużenie przewodnika lub konaru w pierwszym piętrze korony do długości 2–3 cm i usunięciu pozostałych (gdy są zbyt silne) lub zostawieniu – gdy są słabe albo zakończone pąkiem kwiatowym (fot. 3). Zgodnie z założeniami, w miejscu cięcia wyrastają 2, 3 silne pędy, a cała gałąź ulega usztywnieniu. Cięcie pędów w obrębie drewna jednorocznego i „nieingerowanie” w drewno starsze powoduje, że drzewa po tym zabiegu nie wykazują intensywnego wzrostu wegetatywnego, w tym ogranicza się wyrastanie tzw. wilków. Należy jednak pamiętać, że po cięciu na tzw. klik wzrost jest ograniczony tylko w obrębie przyciętego pędu jednorocznego.
Ten sposób cięcia można stosować w sadach młodych, które łatwiej będzie prowadzić jedną metodą przez całe ich życie, ale i w starszych, w celu przywrócenia produktywności drzewom i poprawy jakości owoców. Drzewa prawidłowo formowane od chwili posadzenia ich w sadzie w kolejnych latach łatwiej jest ciąć, a zabieg ten wymaga mniej pracy niż na kwaterach dotychczas ciętych niewłaściwie.
Użycie maszyn do cięcia drzew (fot. 4) ma na celu ułatwienie pracy i ograniczenie kosztów produkcji. Ma też zapewnić coroczne i regularne plonowanie drzew. Cięcie mechaniczne jest mniej pracochłonne i czasochłonne od ręcznego, dlatego jest podejmowane coraz częściej. Jego termin w zasadzie pokrywa się z terminem cięcia ręcznego, ale można przeprowadzić je również w okresie kwitnienia i po nim oraz po zbiorze owoców, choć podobnie jak i przy każdym sposobie cięcia warto uwzględnić wpływ terminu jego wykonania na zdrowotność drzew i wysokość plonowania poszczególnych odmian.
Pierwszy z wymienionych terminów jest najbardziej popularny. Koronie drzew podczas cięcia nadawane są określone kontury (fot. 5). Na przekroju podłużnym ma ona kształt trapezu z szerszą podstawą w dolnej części (0,8–1,2 m) i węższą w części wierzchołkowej (0,5–0,6 m). Cięcie przeprowadzone w okresie spoczynku drzew wymaga ręcznej korekty. Podczas tego zabiegu wyciąć należy całe gałęzie, które zbytnio zagęszczają koronę, oraz niepotrzebne pędy.
W przypadku drzew silnie rosnących im później wykonamy ich cięcie wiosną, tym lepiej. Zgodnie z zaleceniami zagranicznych doradców można wykonać je nawet do 3 tygodni po kwitnieniu.
Grzyby – sprawcy chorób kory i drewna– uaktywniają się w okresie ocieplenia zimowego. Wówczas mogą dokonywać infekcji drzew uszkodzonych przez mróz lub zasiedlonych przez szkodniki (np. przeziernika jabłoniowca, zwójkę koróweczkęczy bawełnicę korówkę). Coraz groźniejszym patogenem jest grzyb Neonectria galligena, sprawca raka drzew owocowych (fot. 6). Zagrożenie z jego strony wzrasta z uwagi na łagodne zimy oraz uprawę na coraz większą skalę odmian szczególnie na niego podatnych, jak ‘Gala’ i sporty ‘Red Delicious’.
O stanie fitosanitarnym sadu decyduje zdrowotność materiału szkółkarskiego. Zakup drzewek w kwalifikowanych szkółkach daje większą pewność ich zdrowotności niż zakup w tzw. dzikich szkółkach czy nawet użycie drzewek pochodzących z własnej produkcji. Grzyb N. galligena może infekować jabłonie przez cały rok. Głównym okresem infekcyjnym są pierwsze tygodnie po zbiorze owoców i podczas opadania liści, gdyż do infekcji dochodzi przez rany powstałe po oberwanych owocach i opadłych liściach.
Zimą natomiast ran przybywa– przycinane są pędy, gałęzie i konary– a w przypadku wystąpienia mroźnych zim następują uszkodzenia mrozowe objawiające się pękaniem kory, co także stwarza dogodne warunki do infekcji. Pędy z zauważalnymi zmianami chorobowymi(przebarwiona czy zapadająca się kora) powinny być usuwane w całości oraz, co ważne, zabierane z sadu i palone, ponieważ grzyb może nawet przez dwa lata rozwijać się na wyciętych i pozostawionych w sadzie pędach.
Tekst i zdjęcia: Anita Łukawska
Artykuł pochodzi z numeru 1/2016 MPS „Sad”
Piotr – to sobie jeszcze kup porządny sekator bo tymi z przydomu.pl to tylko przy domu bo daleko nie odejdziesz z taka jednorazówka zanim się rozpadnie ! 🙂 Sekator to poważne narzędzie a tam są takie narzędzie „balkonowe” nie mające nic wspólnego z poważnym sadownictwem, nawet działkowcy to chyba omijają.
Bardzo dobry wpis. Przyda mi się. Mam parę jabłoni, sekator też już kupiłem w Przydomu.pl ale jeszcze nie do końca wiedziałem jak się do tego zabrać. Dzięki za przydatne wskazówki!