W końcu września w Kachetii (wschodnia Gruzja) praktycznie zakończył się zbiór winogron odmian przerobowych. Winiarze zakupili surowiec bezpośrednio od plantatorów – bez pośrednictwa państwa. Cały urodzaj znalazł zbyt.
Po sierpniowych gradobiciach hiobowe wieści głosiły, że w tym roku Kachetyńczycy nie będą mieli co zbierać ze swoich winnic. Jednak zbiory w wysokości 124 tys. ton trafiły już do winiarni, a u plantatorów zostało 204 mln lari (ok. 286 mln zł).
Tegoroczne rtweli – zbiory po raz pierwszy od wielu lat przebiegały bez obecności państwa – transakcje, bez subwencji, zawierały tylko zainteresowane strony pomiędzy sobą.
Natomiast z państwową pomocą można teraz zakładać w Gruzji nowe winnice odmian deserowych. W projekcie Plant in Georgia uruchomionym w marcu bieżącego roku przewidziano dopłaty w wysokości 70% do materiału szkółkarskiego oraz 50% instalacji nawodnieniowej.
W ubiegłym roku zebrano w Gruzji 180 tys. ton owoców czerwonych odmian i 122 białych. Około 90% zbieranych tam winogron to odmiany do przerobu na wino. Winogrona deserowe Gruzja importuje – na przykład z Armenii.
za: bizzone.info