Sadzonki z Janiszowic
Jedną ze szkółek, która zajmuje się produkcją sadzonek maliny long-cane w naszym kraju jest Poland Plants z Janiszowic (woj. lubuskie). – Na polskim rynku nasza firma obecna jest od 10 lat i zajmuje się przede wszystkim produkcją kwalifikowanych sadzonek truskawek (frigo i zielonych), ale również karp szparagów, a od kilku lat także sadzonek maliny typu long-cane – mówił Stijn Geurts z Poland Plants (fot. 1). Informował on, że firma przywiązuje dużą wagę do zdrowotności roślin, dlatego materiał wyjściowy do produkcji sadzonek, zarówno truskawki, jak i maliny, pochodzi z certyfikowanych mateczników zlokalizowanych w Holandii.
Fot. 1. Zalety sadzonek long-cane objaśniał Stijn Geurts z Poland Plants
Sadzonki typu long-cane powinny mieć wyprowadzone pędy o długości od 1,5 do 1,8 m, dlatego wymagają odpowiednich warunków w szkółce. W gospodarstwie w Janiszowicach są one produkowane w 2-litrowych doniczkach. Możliwa jest również ich produkcja w gruncie, ale wyniki badań wskazują, że rośliny uprawiane w pojemnikach wyróżniają się większym potencjałem plonotwórczym i wytwarzają większe owoce niż te produkowane w gruncie. Ponadto łatwiej przygotować je do przechowywania w chłodni. Doniczki ustawiane są na podwyższonych zagonach okrytych czarną agrotkaniną, która zabezpiecza przed wyrastaniem chwastów (fot. 2a). Dzięki podwyższonym zagonom, podłoże w doniczkach szybko się nagrzewa, co pozytywnie wpływa na wzrost i rozwój roślin. Optymalna wilgotność podłoża jest utrzymywana przez nawadnianie kroplowe, a fertygacja pozwala na odpowiednie odżywianie roślin, w zależności od fazy ich wzrostu. Międzyrzędzia mają szerokość 3 m, co zapewnia dobre warunki świetlne i ułatwia ochronę chemiczną. W rzędach, w których ustawione są doniczki z sadzonkami, znajduje się konstrukcja z drewnianych słupów, do których przymocowane są stalowe druty – na wysokości 1 m oraz 2 m (fot. 2 b). Do tych drutów przymocowane są bambusowe tyczki, przy nich wyprowadzane są pędy sadzonek.
Fot. 2 Sadzonki maliny long-cane produkowane są w doniczkach, ustawionych na podwyższonych zagonach…
… a długie (do 1,8 m) pędy wyprowadza się przy bambusowych tyczkach
Należy pamiętać, że zbyt duże zagęszczenie pędów pogarsza warunki świetlne i może być przyczyną zamierania pąków kwiatowych.
Szkółkarz wskazywał, że na plenność roślin wpływa długość wyprowadzonego pędu, dlatego w sezonie wegetacyjnym, co tydzień młode przyrosty pędów są przymocowywane do bambusowej tyczki za pomocą taśmy. – Przekonaliśmy się, że w ten sposób zabezpieczone pędy dobrze przyrastają na grubość i nie są uszkadzane przez wiatr. Idealna sadzonka długopędowa powinna mieć od 25 do 35 międzywęźli, w których będą się tworzyły pąki kwiatowe (punkty owocowania). W przypadku odmiany ‘Tulameen’ na jednym pędzie roślina może wytworzyć nawet 40 pąków kwiatostanowych – informował szkółkarz.
Wyniki badań prowadzonych w różnych ośrodkach naukowych wskazują, że taka technologia produkcji sadzonek maliny, pozwala na dostatecznie duży dostęp światła na całej długości pędu i dlatego możliwe jest tak obfite powstawanie na nich, w kolejnym roku uprawy, pąków kwiatostanowych.
[NEW_PAGE]Jakie odmiany?
W uprawie w doniczkach w szkółce Poland Plants posadzone są dwie odmiany maliny ‘Tulameen’ oraz ‘Glen Ample’. W ofercie firmy są dostępne również odmiany: ‘Polka’, ‘Glen Lyon’ oraz Primeberry® Sugana. ‘Tulameen’ owocuje na pędach dwuletnich, wzrost roślin jest silny, dlatego odmiana ta dobrze sprawdza się w technologii produkcji sadzonek typu long-cane. Ponadto odmiana ta charakteryzuje się dużymi owocami (ok. 7 g), które są smaczne, wydłużone, mięsiste i nadają się na rynek deserowy. ‘Glen Ample’ to odmiana bardzo plenna, której owoce są duże, zbliżone do kulistych.
– Odmiana ‘Tulameen’ produkowana jest jako sadzonki długopędowe – long-cane przeznaczone na rynek hiszpański i włoski. Są one tam sadzone w tunelach foliowych w grudniu lub styczniu, dzięki czemu w kwietniu zaczynają owocować. Natomiast odmiana ‘Glen Ample’ produkowana jest dla producenta w Hiszpanii, również do sadzenia z przeznaczeniem na wczesne zbiory wiosną – przekazywał S. Geurts.
Przygotowanie sadzonek do przechowywania
Rośliny gromadzą skrobię w korzeniach i podstawie pędów, stopniowo w miarę obniżania się temperatury, dlatego nie można zbytnio się spieszyć z ich magazynowaniem, ale z drugiej strony nie można ryzykować przemarznięć. Materiał zapasowy jest im niezbędny w okresie spoczynku oraz w początkowej fazie wzrostu.
Jesienią, przed nadejściem mrozów, sadzonki razem z doniczkami są układane „na leżąco” w drewnianych skrzyniopaletach (fot. 3) i przechowywane w chłodni, w warunkach podobnych jak sadzonki truskawki frigo. U malin podobnie jak w przypadku sadzonek frigo truskawek, w miarę przechowywania w chłodni zmniejsza się zawartość składników zapasowych, co osłabia ich późniejsze owocowanie. Okres przechłodzenia jest niezbędny do zakwitnięcia roślin. Według danych literaturowych minimalny okres chłodzenia dla malin wynosi ok. 6 tygodni w temperaturze ok. 3°C i wysokiej wilgotności powietrza. Drewniane skrzynie z sadzonkami maliny w chłodni owinięte są folią, dzięki której utrzymywana jest wysoka wilgotność. Ten sposób przechowywania pozwala na sterowanie uprawą malin, ponieważ sadzonki po okresie spoczynku przeniesione pod osłony np. do tuneli foliowych owocują już po upływie 2 lub 3 miesięcy, zależnie od panujących warunków pogodowych.
Fot. 3. Jesienią, po wejściu roślin w okres spoczynku, sadzonki są pakowane do drewnianych skrzyń
Wczesny plon kontra wysokie koszty
Wadą sadzonek long-cane jest ich cena, na którą składają się duża pracochłonność podczas produkcji w szkółce, a także koszty pojemników, tyczek i przechowywania w chłodni. Ze względu na cenę, większość klientów szkółki Poland Plants to plantatorzy z krajów zachodniej Europy, dla których produkcja owoców na wczesny zbiór jest opłacalna – są w stanie uzyskać za nie cenę rekompensującą poniesione koszty produkcji. Zdaniem S. Geurtsa większość z nich co roku sadzi nowe sadzonki długopędowe i utrzymują je tylko przez jeden sezon, ale niektórzy po zbiorach usuwają owocujące pędy i w kolejnym roku wyprowadzają nowe, z których zbierają ponownie owoce, ale już w terminie owocowania tradycyjnym dla danej odmiany.
Szkółkarz z Janiszowic uważa, że uprawa tych sadzonek w polu w polskich warunkach klimatycznych jest zbyt droga. – Do sadzenia w otwartym gruncie lepiej wybierać karpy korzeniowe lub tradycyjne sadzonki, które są o połowę tańsze od długopędowych. Jeśli jednak ktoś dysponuje osłonami – tunelami foliowymi lub foliowymi daszkami, to warto rozważyć zakup sadzonek typu long-cane, które pozwolą już w pierwszym roku uprawy uzyskać wcześnie plon wysokiej jakości owoców deserowych – mówił plantator. Z takiej sadzonki odmiany ‘Tulameen’, wyprowadzonej na długość minimum 150 cm posadzonej pod osłonami można uzyskać ok. 1 kg owoców.
Aleksandra Andrzejewska
Fot. 1-3 A. Andrzejewska
Artykuł pochodzi z numeru 7/2014 miesięcznika „Truskawka, malina, jagody”