Sadownik skorzystał z PROW 2007-13 z działania 126 „Przywracanie potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku wystąpienia klęsk żywiołowych oraz wprowadzenie odpowiednich działań zapobiegawczych” i odnowił sady jabłoniowe. Otrzymał także pomoc od TRSK w postaci drzewek jabłoni typu knip-boom odmiany Najdared®, które posadził wiosną 2011 r., a pierwszy znaczący plon owoców zebrał już w 2012 r. i jest bardzo zadowolony z tego sadu. Jednak w bieżącym roku przymrozek w nocy 5/6 maja znacznie przerzedził zawiązki owocowe na tych drzewach.
Fot. 2. Uczestnicy spotkania szkoleniowego dotyczącego truskawek w Ruszczy
Fot. 3. Andrzej Kądziela, producent truskawek w Ruszczy
Hektar truskawek przykryty był agrowłókniną 23 g, a następny nie był przykryty w ogóle i tam zastosowano Frostex® na 48 i 12 godzin przed zapowiadanym na noc 5/6 maja przymrozkiem w dawce 5 l/ha. Okazało się, że kwiaty w pierwszych kwiatostanach truskawek przemarzły całkowicie (fot. 4), co świadczyło, że spadek temperatury sięgnął -6 do -8°C (w rejonie zanotowano nawet -9°C). A. Kądziela szacuje, że plon na jego plantacji został zmniejszony przez przymrozek o 40-50% w stosunku do normalnego plonowania wynoszącego ok. 15-20 t/ha. Uszkodzenie kwiatów truskawki przez przymrozek było znaczne nie tylko z uwagi na brak okrycia plantacji włókniną, ale także z uwagi na wyściółkowanie gleby pod roślinami słomą, co stanowiło warstwę izolacyjną ograniczającą oddanie ciepła przez glebę i w konsekwencji przemarznięcie kwiatów – mówił A. Kądziela.
Fot. 4. Młode zawiązki i kwiaty uszkodzone przez przymrozek w nocy 5/6 maja
[NEW_PAGE]
Fot. 5. Łukasz Kutermach, specjalista ds. sprzedaży i koordynator do spraw sadownictwa w Intermagu
Natomiast Piotr Lubaszka (fot. 6), dyrektor handlowy w przedsiębiorstwie Intermag, polecał wykonanie nawożenia doglebowego azotem w momencie, gdy zaczyna skracać się dzień. Zabieg ten działa korzystnie na proces inicjacji pąków kwiatowych na następny sezon. Polecał także prowadzenie fertygacji w oparciu o nawozy z serii Plonvit lub Hydropon. Jednak aby nawożenie doglebowe oraz fertygacja przyniosły wymierne efekty, musi być znana zawartość składników pokarmowych w glebie, czyli konieczne jest wykonanie dokładnej analizy chemicznej gleby.
Fot. 6. Piotr Lubaszka, dyrektor handlowy w przedsiębiorstwie Intermag
Krzysztof Kantor (fot. 7) z firmy Bayer CropScience omówił możliwości ochrony truskawki. Kwieciak malinowic na truskawce znacznie obniża plon. Na plantacji A. Kądzieli musiał być dobrze wyznaczony termin zabiegu, gdyż szkodnik nie wyrządził większych szkód. W ofercie firmy Bayer znajduje się zarejestrowany do zwalczania tego szkodnika preparat Decis Mega 50 EW. Jak informował K. Kantor do zabiegów zwalczających szkodniki należy używać więcej niż 400 l wody/ha i przeprowadzać je wieczorem. Zato 50 WG to fungicyd zarejestrowany w dawce 0,25 kg/ha do ochrony truskawek przed mączniakiem prawdziwym i białą plamistością truskawki, już od okresu kwitnienia.
Fot. 7. Krzysztof Kantor z firmy Bayer CropScience
Duży problem na plantacjach truskawek, nawet tych ściółkowanych słomą i agrowłókniną stanowią chwasty, do których zwalczania nie ma zarejestrowanych środków- mówił K. Kantor. A. Kądziela stwierdził natomiast, że chwasty w okresie dojrzewania truskawek spełniają rolę ochronną, gdyż zabezpieczają owoce przed uszkodzeniem przez słońce i wysoką temperaturę.
[NEW_PAGE]
Lokalny rynek hurtowy w Ruszczy
Fot. 8. Leokadia Kominek producentka truskawek z Rybitw
Staraniem kilku producentów truskawki – sołtysa Ruszy Mariana Machniaka, Roberta Obasa – przedstawiciela Izby Rolniczej, Roberta Cebuli i Andrzeja Kądzieli udało się 2012 r. po porozumieniu z Rzeszowskim Oddziałem Terenowym Agencji Nieruchomości Rolnych i dzierżawcą gospodarstwa w Ruszczy znajdującego się pod pieczą ANR Tadeuszem Borowcem wydzielić plac w obrębie tego gospodarstwa, na którym odbywają się transakcje kupna-sprzedaży truskawek. Jest to dobre rozwiązanie zarówno dla producentów, gdyż mogą dostarczać owoce kupującym nawet w małych partach kilka razy dziennie, jak i dla kupujących (z Krakowa, Rzeszowa, Śląska, czy przewożących owoce do Czech), gdyż w jednym miejscu mogą nabyć truskawki takie, jakich potrzebują. Plac (fot. 9) jest udostępniony przez dzierżawcę gospodarstwa (za zgodą ANR) nieodpłatnie na okres 3 tygodni w godzinach 8-20. Dzienne transakcje handlowe dotyczą 50-100 ton truskawki.
Fot. 9. Miejsce handlu truskawkami w Ruszczy
Mało zadowalająca dla producentów truskawek jest obecnie cena za te owoce. Zakłady przetwórcze zaproponowały cenę 1,1 zł/kg (2,2 zł/za łubiankę 2 kg). Owoce deserowe w zależności od jakości sprzedawane/nabywane były 26 maja po 6-7 zł/łubiankę. Zdaniem producentów, którzy za zbiór jednej łubianki truskawek muszą zapłacić 1,5-1,7 zł/kg uprawę tą dla celów przetwórczych czyni nieopłacalną. 6-7 zł/łubiankę truskawek deserowych, bardzo dobrej jakości również nie jest w opinii producentów opłacalne.
Fot. 10. Grażyna Szewczyk z Ruszczy truskawki uprawia na powierzchni 4 hektarów
Tekst i zdjecia: Anita Łukawska