W związku z drastycznym spadkiem cen malin, agrestu, porzeczek oraz wiśni w poniedziałek 18 czerwca w Bobach (lubelskie) z inicjatywy Związku Sadowników RP odbyło się spotkanie, w którym uczestniczyło ponad 400 producentów. Na spotkaniu obecny był też m.in. wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki. Zgodzono się, że proponowane ceny są rażąco niskie w stosunku do kosztów produkcji.
Jak informuje Związek Sadowników RP, uczestnicy spotkania uznają za konieczne następujące działania:
- wzmocnione powinny zostać działania kontrolne służb nadzoru co do kontroli jakości sprowadzanych owoców spoza UE oraz monitorowania ich ilości;
- rząd i parlamentarzyści niezwłocznie podejmą prace nad doprecyzowaniem Ustawy o wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi. Powszechnie stosowana jest zasada umowy jednodniowej, co zdaniem zebranych jest niezgodne z zapisami ustawy. Domagają się oni zmiany zapisu i wprowadzenia terminu zawierania umów do końca marca danego roku, co będzie odpowiadać wymogom umowy sezonowej.
- konieczne jest uproszczenie procedury w kwestii zatrudniania w rolnictwie;
- konieczne jest pilne podjęcie prac legislacyjnych nad wprowadzeniem mechanizmu rezygnacji z upraw w danych gatunkach (mechanizmy takie istnieją w krajach zachodnich UE);
- faktury dotyczące obrotu w każdej formie owocami powinny zawierać adnotacje dotyczącą kraju pochodzenia;
- powinny zostać wprowadzone cła i ceny wejścia na owoce sprowadzane na rynek Polski spoza UE.
Ponadto, jak podaje ZSRP, protestujący uznali, że ceny oferowane na rynku nadal są nie do przyjęcia. Zdecydowana większość zebranych plantatorów uważa, że zbiór owoców ww. gatunków w tej cenie powinien być wstrzymany bądź ograniczony. Jednocześnie uznano, że koniecznym jest aby rząd (MRiRW) podjął niezwłoczne działania w celu złagodzenia skutków zaistniałej sytuacji.
Termin następnego spotkania, tym razem w MRiRW, przedstawicieli protestujących producentów owoców jagodowych ustalono na środę 20 czerwca na godzinę 14:00.
Źródło: ZSRP