W Izraelu powstaje robot, który ma wyręczyć ludzi przy zbiorze jabłek. Prace nad tym projektem są na zaawansowanym poziomie, i jak informują przedstawiciele firmy FFRobotics, urządzenie będzie można obejrzeć w akcji w sadzie już w tym roku.
Pierwsze etapy rozwoju projektu automatycznego zbioru jabłek można podziwiać już teraz. Robot wyposażony w systemy czujników, odpowiednie oprogramowanie i chwytaki, po rozpoznaniu dojrzałych jabłek na drzewie, wysuwa ramię na odpowiednią odległość i chwyta owoce. Zerwanie następuje przez okręcenie jabłka wokół szypułki. Robotic Fruit Harvester – bo tak brzmi pełna nazwa urządzenia, docelowo będzie wyposażony w 8 chwytnych ramion, po 4 na każdą stronę. Robot będzie nie tylko samodzielnie przemieszczał się między rzędami drzew, ale dzięki odpowiedniemu oprogramowaniu pomijał uszkodzone, czy porażone chorobami owoce. Finalna wersja ma także pozyskiwać w trakcie zbioru dane i analizować je dla sadownika.
Z informacji dostarczonych przez firmę FFRobotic wynika, że na zbiory w 2018 r. będą dostępne już pierwsze 2-3 egzemplarze. Konstruktorom przyświeca cel, aby robot był uniwersalny i mógł być wykorzystywany do zbioru owoców różnych gatunków sadowniczych, w tym gruszek i śliwek. Pozwoli to na lepsze wykorzystanie urządzenia w sezonie, gdyż będzie można po zakończeniu zbioru jednego gatunku uruchamiać go w kwaterach z drzewami, których owoce dojrzewają później.
Źródło: FFRobotics
RS
RS