Jerzy Starzyński, prezes Plantpolu, otwierając wystawę stwierdził, że spotkanie odbywa się po trudnym sezonie, gdzie chłodna i mokra wiosna „namieszała” nie tylko w produkcji roślin, ale przede wszystkim w ich sprzedaży. – W takich momentach należałoby się zastanowić, czy warto produkować np. aż tyle pelargonii, czy nie rozszerzyć asortymentu tworząc sobie swego rodzaju wentyl bezpieczeństwa – mówił J. Starzyński, sugerując, że dobrym pomysłem jest wprowadzenie do produkcji np. bylin, których sezon sprzedaży jest znacznie dłuższy.
W szklarniach zaprezentowano liczne nowości, w tym wiele opatrzonych znakiem międzynarodowej organizacji Proven Winners. Zwracano uwagę m.in. na pelargonie włoskiej hodowli, begonie stale kwitnące z grupy Doble wyhodowane w firmie W. Legutko czy atrakcyjne odmiany uczepu.
Ciekawie prezentował się ogród pokazowy urządzony między obiektami uprawowymi, w którym – oprócz nasadzeń gruntowych – zaprezentowano atrakcyjne kompozycje z roślin balkonowo-rabatowych i bylin (każda opatrzona była numerem, aby zainteresowani mogli sprawdzić „komponenty” takiego pojemnika).
Tekst i fot. Ilona Sprzączka