Kluby PiS i Kukiz'15 zapowiedziały 20 kwietnia w Sejmie poparcie noweli o wspieraniu obszarów wiejskich. PO, N i PSL są przeciw inicjatywie. Projekt zakłada, że od 2018 r. fundacja programów pomocy dla rolnictwa FAPA straci funkcję jednostki centralnej Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich.
Chodzi o rządowy projekt noweli o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich z udziałem środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Istotą propozycji jest umożliwienie ministrowi właściwemu ds. rozwoju wsi upoważnienia do pełnienia funkcji jednostki centralnej wyłącznie jednostki sektora finansów publicznych. Funkcję jednostki centralnej Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich (KSOW) do końca 2017 r. będzie pełnić fundacja programów pomocy dla rolnictwa FAPA.
Koszty ponoszone przez FAPA na realizację zadań jednostki centralnej w latach 2016-2017 są finansowane przez fundację ze środków własnych. Po wejściu w życie projektowanych zmian o refundację tych kosztów FAPA będzie mogła ubiegać się w Agencji Restrukturyzacji Modernizacji Rolnictwa, składając wniosek o przyznanie pomocy technicznej. Jak tłumaczył na posiedzeniu Sejmu poseł sprawozdawca Zbigniew Dolata (PiS), beneficjentem kosztów poniesionych na realizację zadań jednostki centralnej KSOW będzie FAPA.
Potrzeba nowelizacji ustawy – jak podkreślono w uzasadnieniu – wynika m.in. z konieczności zmiany sposobu finansowania zadań jednostki centralnej Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich (KSOW). Zmiany są konieczne – przekonują wnioskodawcy – bowiem sposób finansowania zadań jednostki centralnej jest zbyt skomplikowany i wymaga uproszczenia.
Według autorów projektu minister powinien mieć większy wpływ na kształt polityki rolnej. Projektowane przepisy umożliwiają ministrowi upoważnienie do pełnienia funkcji jednostki centralnej wyłącznie jednostce sektora finansów publicznych. „W przypadku upoważnienia takiej jednostki, realizacja zadań jednostki centralnej KSOW będzie finansowana ze środków publicznych na wyprzedzające finansowanie, zgodnie z przepisami dotyczącymi finansowania wspólnej polityki rolnej” – wyjaśniono w uzasadnieniu.
Projektowana ustawa zakłada, że od 2018 r. finansowanie realizacji zadań jednostki centralnej będzie pochodzić, tak jak dotychczas, ze środków pomocy technicznej PROW 2014–2020, którymi dysponuje minister rolnictwa.
Projekt zakłada, że ustawa wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
W toku prac sejmowej komisji rolnictwa nie zgłoszono żadnych poprawek do projektu nowelizacji.
Kazimierz Plocke (PO) podczas czwartkowej sejmowej debaty poinformował, że klub Platformy Obywatelskiej nie poprze w głosowaniach tej nowelizacji. W ocenie PO – jak wyjaśnił – celem zmian są przede wszystkim „czystki kadrowe”. „Ministerstwo skutecznie zamierza pozbyć się fachowej kadry urzędniczej z wieloletnim doświadczeniem i zastąpić ją swoimi działaczami partyjnymi” – mówił.
Ponadto – jak wskazywał – „rząd nie potrafi podporządkować sobie fundacji programów pomocy dla rolnictwa FAPA dla realizacji celów wspólnej polityki rolnej, więc pozbawia się ją kolejnych zadań, w tym funkcji sekretariatu Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich”.
Plocke dodał, że przeniesienie sekretariatu KSOW do centrum doradztwa rolniczego w Brwinowie w okresie programowania oznaczać będzie wielomiesięczny paraliż decyzyjny lub brak mechanizmów wdrażania zadań realizowanych przez KSOW.
„Zwracamy uwagę, że zmiana ta wprowadzi chaos organizacyjny w funkcjonowaniu 16 sekretariatów regionalnych” – podsumował poseł PO.
Zdaniem Pauliny Hennig-Kloski (Nowoczesna) „nie ma najmniejszych wątpliwości, że jest to kolejna ustawa kadrowa”. „W związku z tym, jako klub Nowoczesna nie jesteśmy w stanie poprzeć kolejnych ustaw nakierowanych tylko i wyłącznie na wymianę kadr, jeśli niestety ta wymiana kadr niczego nie zmienia dlatego, że (…) głównym czynnikiem decydującym o zatrudnieniu pozostaje przynależność, sympatia polityczna, a nie posiadane kwalifikacje” – powiedziała posłanka.
Hennig-Kloska przyznała jednak, że „nie powinno być tak, że fundacje mają pewne uprzywilejowane pozycje i z automatu dostają do dyspozycji część środków; lepiej jeżeli byłaby to instytucja budżetowa”.
Przedstawiciel Polskiego Stronnictwa Ludowego, były minister rolnictwa Marek Sawicki również zapowiedział, że jego klub nie poprze tego projektu nowelizacji. „Przenoszenie centrum zarządzania, przenoszenie krajowego biura sieci obszarów wiejskich do nowej instytucji, do nowej jednostki, sprawi, że ci wszyscy ludzie będą musieli się uczyć wszystkiego od nowa” – wskazał.
Z kolei klub Kukiz'15 zapowiedział poparcie nowelizacji.
za: