Budżet rolny zaakceptowany

Sejmowa komisja rolnictwa zaakceptowała projekt budżetu rolnego na 2016 r. Wydatki na rolnictwo, rozwój wsi i rynki rolne wyniosą 53,7 mld zł tj. będą ok. 3 proc. niższe niż w 2015 r., stanowią one 7,23 proc. wszystkich wydatków budżetowych.

W gestii ministra rolnictwa znajdują się wydatki na rolnictwo, rozwój wsi oraz rynki rolne – 4,4 mld zł. W budżetach wojewodów wydatki na rolnictwo zapisano w kwocie ok. 1,08 mld zł. W rezerwie celowej na rolnictwo przewidziano 2,88 mld zł oraz w innych częściach budżetu zapisano 280 tys. zł. W sumie jest to 8,4 mld zł – powiedział wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki prezentując we wtorek projekt budżetu rolnego.

Z tych pieniędzy będzie finansowania działalność Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Agencji Rynku Rolnego, Inspekcji Jakości handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych oraz innych instytucji rolnych.

Największy wzrost wydatków będzie w przypadku ochrony roślin (wzrost z 3 mln zł do 6,5 mln zł). Jak wyjaśnił minister, środki te będą przeznaczone na likwidację zwalczanych z urzędu chorób zakaźnych ziemniaków.

Na dopłaty do ubezpieczeń roślin i zwierząt zaplanowano tyle samo co w ub.r. – 100 mln zł. Na zwalczanie chorób zakaźnych (w tym na ASF) – 272 mln zł (o 2,5 proc. więcej niż w ub.r.), na program szklanka mleka ma być 119 mln zł, a na dopłaty do materiału siewnego – ponad 90 mln zł.

Dodatkowo na budżet rolny składają się: wydatki na KRUS – 18,2 mld zł, środki UE na finansowanie Wspólnej Polityki Rolnej – 26,6 mld zł oraz środki na pożyczki z Banku Gospodarstwa Krajowego dla jednostek samorządu terytorialnego – 444 mln zł. Łącznie wydatki na rolnictwo wyniosą w tym roku ok. 53,7 mld zł.

Jak zauważył wiceprzewodniczący komisji rolnictwa Krzysztof Ardanowski (PiS), tegoroczny budżet jest w sensie poprawności legislacyjnej przygotowany dobrze, jest on kontynuacją dotychczasowych budżetów i chociaż nie uwzględnia wielu założeń programu wyborczego PiS, zapewnia jednak utrzymanie instytucji rolnych. Zmiany będą uwzględnione w następnym budżecie – dodał.

– Wydaje mi się, że nie tylko ocena budżetu rolnego będzie kryterium oceny zobowiązań PiS, ale także to co zostanie zaproponowane w postaci nowych ustaw, rozwiązań strukturalnych – powiedział poseł. Podkreślił, że w budżecie nie można zapisać pozycji, dla których nie ma przyjętych ustaw. – Tworzymy rozwiązania i do nich dostosowujemy budżet – wyjaśnił. Dodał, że ustawy rolne są już przygotowane, wymagają jeszcze konsultacji m.in. społecznych i wkrótce trafią do Sejmu.

Ardanowski poinformował, iż zmiana funkcjonowania rolnictwa będzie polegała na tym, że odpowiedzialność za resort rolnictwa będzie ponosić nie tylko ten resort, bo za obszary wiejskie odpowiadały będą także inne resorty. Nie ma powodu by np. środki na gospodarkę wodną zapisywać w budżecie ministra rolnictwa, podczas, gdy stosunki wodne są w gestii ministra środowiska. Żeby ocenić, ile środków trafia na polską wieś będzie można stwierdzić analizując budżety wszystkich ministerstw.

Bogucki zapytany o zmiany w budżecie rolnym na 2016 r. przyznał, że nie ma w nim radykalnych zmian. Wyjściem naprzeciw programowi PiS jest zwiększenie dopłat do paliwa rolniczego o 60 mln zł. (W budżecie jest na ten cel 860 mln zł). Kolejną zmianą jest zaplanowanie wydatków krajowych na nadzwyczajną pomoc dla producentów trzody chlewnej – dodał.

Wiceminister zauważył, że w założeniach rządu PiS są działania związane z przebudową inspekcji pracujących w otoczeniu rolnictwa, jak i połączeniu instytucji obsługujących rolnictwo tj. agencji rolnych, ośrodków doradztwa rolniczego. – Będziemy dokonywać zmian, ale nie można było ich zrobić w budżecie na ten rok. Zapowiadamy, że zmiany te zostaną uruchomione od 1 stycznia 2017 roku – mówił Bogucki.

Klub PiS zaproponował dwie poprawki do budżetu rolnego. Jedna polega na przesunięciu 1,2 mln zł z wydatków materialnych na zwiększenie wynagrodzeń dla pracowników ośrodków doradztwa rolniczego. Jak uzasadnił poprawkę Robert Telus (PiS) chodzi o zwiększenie puli przeznaczonej na płace, tak by zapewnić pracownikom ODR co najmniej najniższe krajową płacę.

Druga poprawka dotyczy planu finansowego Agencji Nieruchomości Rolnych, która polega na zmniejszeniu przekazów na Fundusz Rekompensacyjny dla Zabużan. Pieniądze te pochodzą ze sprzedaży państwowej ziemi.

Dwie poprawki zgłosił także przewodniczący komisji Jarosław Sachajsko (Kukiz15) – dotyczyły one zwiększenia finansowania rolnictwa ekologicznego. Jednak ostatecznie wycofał je.

Źródło:

Related Posts

None found

Poprzedni artykułBędą zmiany w prawie łowieckim?
Następny artykułOferta wczesnych warzyw

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.