W ostatnich latach mieliśmy do czynienia z rozwojem bułgarskiego rynku orzechów – tu zwłaszcza orzechów włoskich i migdałów. Tak szybki rozwój był możliwy między innymi dzięki wsparciu unijnych funduszy przeznaczonych na zwiększenie produkcji i rozwój sektora. Migdały uprawiane są obecnie na powierzchni około 1,6 tys. ha – dla porównania w roku 2007 było to zaledwie 0,5 tys. ha. Zbiory szacowane są w zależności od warunków pogodowych od 300 ton do nawet 1,0 tys. ton.
W sumie łączna powierzchnia upraw orzechów to w Bułgarii 8,95 tys. ha, a łączne spożycie orzechów (migdałów, orzechów laskowych, włoskich i pistacji) szacuje się corocznie na około 4,0 tys. ton, w tym zdecydowany prym wiodą właśnie migdały z łącznym spożyciem na poziomie nawet 1,85 tys. ton. Krajowy poziom konsumpcji migdałów wzrasta corocznie – dla porównania w roku 2008 na 1 obywatela przydało około 0,8 kg, a w roku 2014 już 1,1 kg. Handel zagraniczny w przypadku migdałów to zdecydowany ich import – corocznie sprowadzane jest około 1,6-1,8 tys. ton w tym głównie ze Stanów Zjednoczonych – około 0,9 tys. ton, około 0,6 tys. ton z państw unijnych – tu głównie z Grecji oraz z Kanady. Eksport pozostaje na marginalnym poziomie – około 30 ton wysyłanych głównie do pozostałych państw UE.
Zdecydowanie więcej produkuje się obecnie w Bułgarii orzechów włoskich – w nadchodzącym sezonie 2015/2016 zakłada się wielkość nawet 4,65 tys. ton, a orzechy te uprawiane są na łącznej powierzchni 5,9 tys. ha. Poziom krajowej konsumpcji szacowany jest na około 1,25-1,35 tys. ton rocznie, a na sezon 2015/2016 zakładana jest ilość 1,35 tys. ton. Co ciekawe w przypadku tych orzechów Bułgaria jest ich netto eksporterem – szacunkowa ilość na omawiany sezon to nawet 4,3 tys. ton, z czego 2,9 tys. ton kierowana jest na unijny rynek – przede wszystkim do Rumunii, na Węgry i do Włoch. Pozostałe orzechy trafią między innymi do Turcji, Albanii i Iraku. W przypadku importu – około 1,0 tys. ton rocznie orzechów sprowadzane jest głównie z Mołdawii.
Źródło: FAMMU/FAPA
