W polskim eksporcie żywności największą pozycję stanowią przetwory spożywcze (46 proc.). Produkty pochodzenia zwierzęcego stanowią 30 proc. wywozu, a roślinnego – 20 proc.
W tym czasie import żywności zwiększył się o 1,2 proc. do 6 mld 334 mln euro. Obroty zamknęły się dodatnim saldem w wysokości 2,9 mld euro, wobec dodatniego salda 2,4 mld euro w okresie styczeń–maj ub. roku.
Udział towarów rolno-spożywczych w eksporcie ogółem wzrósł z 12,8 proc. do 12,9 proc., a w imporcie ogółem był podobny jak przed rokiem i wyniósł 9,2 proc.
Wzrost eksportu odnotowano w obrotach z krajami rozwiniętymi o 9,9 proc. (w tym z krajami UE o 9,2 proc.) i z krajami rozwijającymi się – o 31,7 proc. głównie na skutek dużego eksportu pszenicy. Natomiast spadł o 47,8 proc. eksport produktów rolno-spożywczych do krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Import żywności zwiększył się w obrotach z krajami rozwijającymi się – o 8,3 proc. i z krajami rozwiniętymi – o 0,2 proc. (z krajami UE odnotowano spadek o 1,1 proc.), natomiast obniżył się w przypadku krajów Europy Środkowo-Wschodniej – o 12,3 proc.
W okresie styczeń–maj br. eksport zbóż zwiększył się w porównaniu analogicznym okresem ub. roku o ponad 51 proc. i wyniósł ponad 3 mln ton o wartości ok. 2,5 mld zł (ok.600 mln euro). Na rynki zagraniczne dostarczano głównie pszenicę, a największymi jej odbiorcami były Egipt, Niemcy, Arabia Saudyjska i Maroko.
Import zbóż zmniejszył się o ok. 37 proc. i wyniósł 360 tys. ton o wartości 144,3 mln euro. Najwięcej sprowadzono pszenicy i kukurydzy. Dostawy zbóż pochodziły głównie ze Słowacji, Czech, Argentyny, Niemiec i Danii.
Źródło: