Dlatego ważne jest, aby odpowiednio przygotować rośliny przed spadkiem temperatury. W tym celu można sięgnąć po nawozy pozakorzeniowe, aby szybko uzupełnić w roślinie pierwiastki, na które aktualnie wykazuje większe zapotrzebowanie – czyli potas, bor i cynk. Wybierając nawozy potasowe należy sięgnąć po te, które nie zawierają azotu, jeżeli je mamy wykorzystać w okresie stresowym dla rośliny, jakim jest bez wątpienia spadek temperatury powietrza. Przed spadkiem temperatury można zastosować nawozy dolistne np. AminoQuelant K low pH w połączeniu z nawozami OSD bor i OSD cynk, zarówno w sadach jabłoniowych, jak i na plantacjach truskawek.
Sadownicy, którzy posiadają instalacje przeciwprzymrozkowe w sadach, uruchomili je, aby chronić najmłodsze zielone części przed skutkami niskich temperatur. Taką instalację posiada Andrzej Glinka z gminy Chynów. Jeszcze o godzinie 11.00 w środę na drzewach w jego sadzie utrzymywał się lód (fot. 1).
Więcej zdjęć z sadu zobaczyć można tutaj.
Plantacja truskawek, która była zakładana w sierpniu 2013 roku, była okryta agrowłókniną o gramaturze 50 g na m2 (fot. 2). Warto pamiętać, że już przy temperaturze +7°C zostają spowolnione, a nawet zahamowane procesy fizjologiczne w truskawce; dla jabłoni temperatura fizjologicznego zera to + 4°C.
Plantacja truskawek okryta agrowłókniną
Gdy temperatura wzrośnie, a rośliny będą odzyskiwać aktywność fizjologiczną, można sięgną po biostymulator i wykonać zabieg dokarmiania dolistnego. Dobrymi stymulatorami wzrostu są te oparte na aminokwasach, gdyż ich działanie na roślinie jest wielokierunkowe – na przykład Terra Sorb Complex, który oprócz aminokwasów zawiera też bardzo szybko przyswajalne mikroelementy.
Tekst i fot. A. Zwierzyński