Bieńkowska poinformowała, że problemy w tym zakresie nadal są, mimo pozytywnej odpowiedzi strony rosyjskiej na pierwszą polską interwencję. – Wysłaliśmy w tej sprawie list do wicepremiera Rosji i odpowiedź była pozytywna – że przedłużają obecne zasady do 1 lipca przyszłego roku. Natomiast okazuje się, że pomimo tej pozytywnej odpowiedzi, jednak nasi kierowcy i przewoźnicy sygnalizują, że na granicy już tak dobrze nie jest. Poszło drugie pismo w tej sprawie – powiedziała dziennikarzom Bieńkowska.
Wicepremier przypomniała, że w tej sprawie interweniowała także Komisja Europejska, ponieważ sprawa dotyczy nie tylko Polski, ale przewoźników ze wszystkich krajów UE; stąd rozmowy na temat rozwiązania problemu także na szczeblu unijnym. – Sprawa nie dotyczy wyłącznie Polski, choć oczywiście dla nas i dla naszych przewoźników jest najbardziej dotkliwa, ponieważ u nas jest wschodnia granica UE. Natomiast dotyczy to wszystkich TIR-ów i wszystkich przewozów, które idą z Europy w kierunku Rosji – powiedziała szefowa resortu infrastruktury i rozwoju.
Jej zdaniem w ciągu kilku najbliższych tygodni problem powinien zostać rozwiązany; pracuje nad tym specjalny zespół.
Źródło: