W porównaniu z ubiegłym rokiem Rumunia spodziewa się spadku zbiorów warzyw o około 40%.
Do trwających kłpotó finansowych sektora dołączyła w bieżącym sezonie susza. Wielu farmerom zabrakło środków na pokrywanie kosztów produkcji, zaś rząd ograniczył granty dla tego sektora. W sadach brak opadów najbardziej dotknął jabłonie i śliwy. Praktycznie zniszczone są plantacje warzyw gruntowych, ocalały tylko uprawy w szklarniach.
Za: „Romanian Business Insider”
pg