Dzisiaj ostatni raz wilgotność powietrza spadnie poniżej 25 procent. Od jutra będzie przekraczać 50 procent, a to oznacza, że zrobi się parno i duszno. Przyczyną będzie ustąpienie suchego wyżu i przejście nad Polską mokrego układu niżowego. Przed południem zaczną się formować chmury, które po południu na zachodzie, północy i w centrum kraju przyniosą przelotne, ale chwilami dość intensywne opady deszczu.
Mogą im towarzyszyć gradobicia i porywisty wiatr, należy więc uważać, zwłaszcza przebywając wówczas na otwartej przestrzeni – na łące, w polu, a także w lesie.
Większe zachmurzenie i opady obniżą nieco temperaturę. W tych regionach zamiast 29-30 stopni termometry pokażą 24-26 stopni. Po burzach i opadach wilgotność powietrza przekroczy 90 procent, będzie więc parno i duszno.
Wieczorem opady będą słabnąć i zanikać, jednak powracać będą codziennie, zwłaszcza w drugiej połowie dnia i również mogą być miejscami gwałtowne. W ciągu godziny może spaść przeszło 10 mm deszczu, wiatr przekraczać 70 km/h, a grad mieć średnicę 1-2 centymetrów.
Prognoza pochodzi z serwisu TwojaPogoda