Jak zwiększyć popyt na bio warzywa i owoce? Jak jednocześnie wesprzeć producentów oraz kształtować postawy konsumenckie u dzieci i młodzieży? Wygląda na to że włoski rząd znalazł na to sposób.
Włochy są jednym z liderów produkcji organicznej na świecie, z ponad 1,8 mln ha upraw BIO oraz 70 tys. firm produkujących żywność tą metodą. O skali zafascynowania BIO mówią dane z 2016 r. gdy na Półwyspie Apenińskim 300 tys. ha przekształcono w obszary produkcji organicznej. Teraz nadchodzi etap dalszego postępu. Powstają szkolne stołówki z certyfikatami BIO. Będą one serwować uczniom posiłki wytworzone z żywności wyprodukowanej organicznie, w tym z BIO warzyw i owoców.
Wg planów włoskiego ministerstw rolnictwa, które czuwa nad całym projektem, w pierwszej kolejności zostaną zdefiniowane zasady i kryteria klasyfikacji szkolnych stołówek. Planuje się, że powstaną dwa poziomy klasyfikacji. Pierwszy to stołówki wyróżnione złotym emblematem, wykorzystujące w posiłkach 90 proc. biologicznych owoców, warzyw, soków, (także pieczywa, zbóż i olejów). Drugie to stołówki z emblematem srebrnym, które przygotowując dania dla uczniów bazują w 70 proc. na bio produktach pochodzenia roślinnego.
Certyfikowane szkoły będą otrzymywać także specjalne wyróżnienia, jeśli będą dbać o ograniczenie strat żywności (oddawanie niewykorzystanych produktów/ posiłków do organizacji pożytku publicznego dystrybuujących żywność osobom potrzebującym) lub korzystać z produktów lokalnych (pochodzących z gospodarstw oddalonych o maksymalnie 150 km od stołówki).
Posiłki w bio-stołówkach mają bazować w 100 proc. na bio jajach oraz w 50 proc. (złoty emblemat) lub 30 proc. (srebrny emblemat) na innych bio produktach pochodzenia zwierzęcego (mięso, ryby, sery).
Nowa inicjatywa ministerstwa rolnictwa ma sprzyjać nie tylko promocji spożycia żywności wyprodukowanej metodami organicznymi, ale także faworyzować i zachęcać producentów żywności i rolników do przechodzenia na taki model produkcji. W skali kraju ma przyczynić się do zwiększenia spożycia bio produktów.
W celu wsparcia projektu ustanowiono fundusz o wartości 44 mln euro na działania (m.in. promocyjne i informacyjne) prowadzone do końca 2021 roku.
Źródło: sinab, corriereortofrutticolo, mipaaf
RS
jest to sposób na wydojenie pieniędzy podatników,by sprzedawać ludziom droższe owoce poprzez długi łańcuch pośredników ,pod pretekstem dbania o to by dostarczyć dzieciom witaminy.wiadomo serwowane owoce mogą być bio tylko z nazwy,a cena będzie taka jak za bio ,”bo przecież zdrowie dzieci jest naważniejsze”