Składa się ono z aluminiowej ramy, która przesuwa się nad zagonami. Do ramy przymocowano w rzędach żebrowane rurki, które w trakcie przejazdu delikatnie poruszają liśćmi roślin i płoszą ukrywające się tam wciornastki. Podrywające się do lotu szkodniki przyklejają się do żółtych, pokrytych substancją klejącą taśm, rozmieszczonych między rzędami rurek.
Aby sprawdzić, jak urządzenie działa w praktyce, specjaliści z firmy Horticoop przeprowadzili testy w firmie Arcadia z Kwintsheul (Holandia), która zajmuje się całoroczną produkcją chryzantem na kwiaty cięte. Wcześniej używano tam zwykłych żółtych tablic lepowych, z których każda wychwytywała zazwyczaj średnio około 7 dorosłych wciornastków tygodniowo. Tymczasem tylko po jednorazowym przejeździe nad zagonami urządzenia ThripsSweeper na jego pasach lepowych doliczono się ponad 2000 dorosłych okazów tego gatunku.
Fot. materiały prasowe firmy Horticoop.
IS
Informacja pochodzi z numeru 1/2015 miesięcznika „Rośliny Ozdobne”