Rosnąca produkcja
Produkcją jaskrów doniczkowych zajmują się Edyta Bartniak i Andrzej Krzywicki (fot. 1), którzy prowadzą gospodarstwo w Topoli Królewskiej (czyt. też HO 9/2005). W ubiegłym roku wyprodukowali ponad 10 tys. tych roślin, w bieżącym już czterokrotnie więcej, a w kolejnym sezonie zamierzają powiększyć uprawę do 80 tys. sztuk. Tak dynamiczny rozwój uprawy jest wynikiem dobrej sprzedaży jaskrów, na co miały wpływ m.in. wysoka jakość produktu i dobra organizacja rynku zbytu.
Fot. 1. Edyta Bartniak i Andrzej Krzywicki w tym roku wiosną przygotowali
do sprzedaży 40 tys. jaskrów doniczkowych
Cykl produkcji rozpoczyna się w połowie września od posadzenia kupionych siewek — są to odmiany z grupy Bloomingdale F1 (fot. 2) — do doniczek P12. Wykorzystuje się do tego celu doniczkarkę Demtec 2016, jej wydajność (gdy obsługują ją 4 osoby) wynosi 2500 doniczek na godzinę. Woda używana do podlewania w tym gospodarstwie ma dość wysokie, jak na warunki produkcyjne, pH (7), dlatego podłoże przygotowuje się na bazie nieodkwaszonego torfu, do którego dodawane są kora i piasek (stosunek 6 : 1 : 1) oraz nawóz o spowolnionym działaniu (Osmocote 8–9-miesięczny w ilości 2 kg/m3). Jak twierdzi pan Andrzej, taka dawka jest potrzebna, aby rośliny dobrze się prezentowały nie tylko w chwili zakupu, ale również były długo dekoracyjne w domu u klienta. Doniczki z posadzonymi siewkami ustawiane są gęsto na agrotkaninie w zblokowanym tunelu foliowym o powierzchni 1500 m2, z czego jaskry zajmują połowę. System ogrzewania składa się rur rozlokowanych przy ścianach bocznych tunelu oraz tych służących do ogrzewania podłoża (sprzyja to szybkiemu rozwojowi systemu korzeniowego roślin). Ogrzewanie jest uruchamiane, gdy temperatura powietrza jesienią zaczyna wyraźnie spadać — utrzymuje się ją na poziomie 8–10°C nocą. Pod koniec listopada, gdy rośliny mają już dobrze rozbudowany system korzeniowy, temperaturę stopniowo obniża się do mniej więcej 6–8°C nocą i 8–10°C w ciągu dnia. W połowie stycznia, gdy dzień się wydłuża i zwiększa się ilość światła dostępnego dla roślin, doniczki z roślinami są rozstawiane, a temperatura powietrza jest stopniowo podnoszona do 8–10°C w nocy i 10–12°C w dzień. Gdy rośliny mają już dobrze wykształcone pąki kwiatowe, temperatura powietrza jest podnoszona o 2°C, ale nie więcej, gdyż nadmierna ciepłota przyspiesza wprawdzie kwitnienie, ale pędy kwiatowe są wówczas wybiegnięte, a kwiaty drobne. Dlatego też, choć jaskier nie ma dużych wymagań termicznych, jest określany przez pana Andrzeja jako roślina kapryśna.
Fot. 2. W doniczkach najczęściej uprawiane są odmiany jaskra azjatyckiego z grupy Bloomingdale, w tym te o dwukolorowych kwiatach
Jaskry azjatyckie są podatne na szarą pleśń, której sprawcą jest grzyb Botrytis cinerea. Drugą groźną chorobą grzybową tych roślin jest mączniak prawdziwy (powodowany przez Erisiphe ranunculi i Sphaerotheca macularis). Najważniejsza w ochronie przed tymi chorobami jest profilaktyka, ponieważ porażone rośliny tracą wartość handlową. Dlatego systematycznie, początkowo co 2 tygodnie, a gdy jaskry są już większe — co 7–10 dni, opryskuje się je fungicydami kontaktowymi. Gdy tylko temperatura na zewnątrz na to pozwala, tunel jest także wietrzony. Wśród szkodników uciążliwe są ziemiórki — w miejscach, w których larwy występują najliczniej, rozsypywany jest Furadan 5 GR.
Jaskier ma bardzo duże wymagania wodne, ale rośliny powinno się podlewać umiarkowanie, bowiem nadmierna wilgotność powietrza wokół nich sprzyja wystąpieniu chorób grzybowych. W tym gospodarstwie rośliny nawadniane są z góry, ręcznie. Nawozi się pogłównie na podstawie ich obserwacji stosując przede wszystkim nawozy z grupy Universol — zielony i fioletowy — w stężeniu 0,2% (zawierają dodatek kwasu cytrynowego, co jest korzystne w przypadku używania wody o zbyt wysokim pH). Dokarmia się też jaskry pozakorzeniowo nawozem Peters Professional Foliar Feed (0,5%). Niebezpieczne jest jednak przedawkowanie nawozów dolistnych w przypadku tych roślin. Uwidacznia się ono bardzo szybko — liście są poparzone, ich brzegi początkowo żółkną, a potem brązowieją i zamierają (fot. 3).
Fot. 3. Skutkiem zbyt wysokiego stężenia nawozów dolistnych może być
zamieranie brzegów liści jaskra
Ważnym zabiegiem w uprawie jaskra jest regulowanie pokroju roślin, tak by uzyskać zwartą rozetę liściową oraz krótkie pędy kwiatowe. W pierwszej fazie wzrostu — jesienią, gdy liście są już dobrze wykształcone — opryskuje się rośliny dwukrotnie preparatem B-Nine 85 SP* (stężenie przy pierwszym zabiegu wynosi 0,2%, przy drugim — 0,4%). Gdy rośliny wznawiają wzrost wiosną, używa się 0,4% roztworu środka Cycocel 460 SL** (B-Nine mógłby uszkadzać pąki kwiatowe). Pierwszy zabieg wiosną wykonuje się, gdy ukazują się pierwsze pąki kwiatowe, następny — jeśli jest konieczny — po upływie 10–14 dni. Jak ocenia pani Edyta, odmiany o białych i żółtych kwiatach z reguły wymagają intensywniejszego retardowania (fot. 4).
Fot. 4. Odmiany o żółtych kwiatach mają tendencję do nadmiernego wydłużania pędów
Sprzedaż jaskrów doniczkowych, wyprodukowanych w tym gospodarstwie rozpoczęła się w bieżącym roku w połowie marca i trwała przez sześć tygodni — do końca kwietnia. Produktem finalnym powinna być dobrze wykształcona roślina, którą — oprócz głównego pędu zakończonego kwiatem — ma charakteryzować kilka dodatkowych, już dobrze widocznych pąków bocznych („rekordzista” z tego gospodarstwa miał 15 pąków kwiatowych). Andrzej Krzywicki większość jaskrów sprzedaje w granatowych doniczkach, których barwa ma się kojarzyć z logo jego firmy. Doniczki zaopatruje się w etykiety, na których zawarte są informacje: nazwa rośliny, nazwa i adres producenta oraz wskazówki dotyczące uprawy, i pakuje w rękawy z przezroczystej folii, a następnie ustawia na wózku „duńskim” mieszczącym około 240 doniczek. Od jesieni 2005 r. głównym odbiorcą tego produktu jest sieć supermarketów OBI. Ponadto rośliny są dostarczane do centrów ogrodniczych. Chociaż tegoroczne wiosenne ceny jaskrów były nieco wyższe (cena hurtowa około 2,75 zł/szt.) niż w poprzednim sezonie (2,50 zł/szt.), i tak — jak twierdzą producenci — nie zrekompensowało to znacznie wyższych kosztów, jakie ponieśli na ogrzewanie obiektu w czasie styczniowych mrozów.
Nie tylko doniczkowe
Joanna i Andrzej Kaczorowscy w swoim gospodarstwie na obrzeżach Warszawy — w Wilanowie — zajmują się produkcją jaskrów azjatyckich już od 4 lat. Dominuje u nich uprawa tych roślin w doniczkach, ale uzupełnienie stanowi też produkcja na kwiaty cięte.
W ubiegłym roku ogrodnicy po raz pierwszy postanowili sami przygotować rozsadę jaskra. Nasiona odmian z grupy Bloomingdale wysiano w połowie sierpnia do skrzynek plastikowych, które następnie umieszczono w chłodni w temperaturze 2–4°C. Po 2 tygodniach skrzynki przeniesiono do cieplejszego pomieszczenia (12–14°C). Wschody trwały około 4 tygodni. Problemem w tym okresie, co podkreśla pan Andrzej, jest zapewnienie roślinom właściwego stanowiska, gdyż młode siewki są bardzo wrażliwe na przesuszenie i nadmiar promieniowania słonecznego. Profilaktycznie, w celu ochrony przed patogenami grzybowymi, rośliny były podlewane fungicydami, takimi jak: Previcur Energy 840 SL (0,2%) i Topsin M 500 SC (0,15%). Siewki z wykształconymi 3 lub 4 liśćmi właściwymi sadzono od połowy października do początku listopada do wielodoniczek lub do doniczek finalnych o średnicy 11 i 13 cm. Jako podłoża używano gotowego, wzbogaconego w składniki pokarmowe, substratu torfowego o odczynie pH 6.
Zimą w szklarni z jaskrami utrzymuje się temperaturę 5–6°C (maksymalnie 10°C). Według pani Joanny, jaskry rosną w takich warunkach najlepiej, a ponadto nie są porażane przez patogeny grzybowe (głównie te powodujące mączniaka prawdziwego). W celu ochrony przed tą chorobą, gdy dobrze się ukorzenią w doniczkach, opryskuje się rośliny fungicydem (np. Topsin M 500 SC, Amistar 250 SC).
Wraz z podlewaniem (ręczne) rośliny są zasilane nawozami z grupy Universol (stężenie 0,2%). W stadium, w którym mają widoczne zawiązki pąków kwiatowych, opryskuje się jaskry roztworem retardantu wzrostu (B-Nine 85 SP w stężeniu 0,2%). Zabieg przeprowadza się czterokrotnie co 10–14 dni — ostatni najpóźniej wtedy, gdy pąki kwiatowe wyrastają ponad liście.
Sprzedaż jaskrów w tym roku rozpoczęto w trzeciej dekadzie marca (fot. 5), a zakończono w pierwszych dniach maja. Rośliny przygotowywane do sprzedaży, zapakowane w foliowe rękawy (fot. 6), ustawiane są po 15 sztuk w pudłach kartonowych z logo i nazwą gospodarstwa (fot. 7). Głównym miejscem zbytu jest warszawska giełda kwiatowa przy ulicy Bakalarskiej. W minionym sezonie średnia cena jaskrów wynosiła tam 3 zł/szt.
Fot. 5. Początek kwitnienia jaskrów w gospodarstwie J. A. Kaczorowskich
Fot. 6. Rośliny przeznaczone do sprzedaży są pakowane w bezbarwną perforowaną folię
Fot. 7. i ustawiane w pudłach kartonowych
Na kwiaty cięte
Andrzej Pietrzyk uprawia w swoim gospodarstwie w Łodzi jaskry na kwiaty cięte. Rozsadę (odmiany z grupy Victoria) sadzi pod koniec września w szklarni na zagonie (1,05 m x 40 m), wyłożonym białą folią, w zagęszczeniu 45 szt./m2. Montuje siatki wspierające, które są polecane w tego typu uprawie (fot. 8). W okresie zimowym w szklarni utrzymuje temperaturę powietrza nie niższą niż 2–3°C nocą i 8–10°C w dzień. W trakcie wzrostu rośliny nawozi pożywką przygotowaną na bazie nawozów Symfonia (15 : 5 : 30) i saletry wapniowej wykorzystując linie kroplujące. W celu zabezpieczenia roślin przed chorobami grzybowymi opryskuje się je podczas wzrostu fungicydami, np. środkiem Teldor 500 SC.
Fot. 8. Jaskry uprawiane na kwiaty cięte wymagają
co najmniej jednego piętra siatki wspierającej
Zbiór pierwszych kwiatów w tym roku rozpoczął się 20 marca. Ścina się je, gdy pąk główny jest w pełni wykształcony i wybarwiony (fot. 9). Pędy po ścięciu sortuje się według długości (40, 50, i 60 cm) i pakuje w pęczki po 10 sztuk, w bukiety jednokolorowe (fot. 10) i wielobarwne. Pan Andrzej dobrze ocenia tegoroczną sprzedaż. Na łódzkiej giełdzie, na którą kieruje swój towar, średnia cena jaskrów wynosiła wiosną 1,60–2,00 zł/szt., a z 1 m2 uprawy uzyskał mniej więcej 120 pędów kwiatowych.
Fot. 9. Kwiaty ścina się, gdy wybarwiony jest pąk główny
Fot. 10. Kwiaty gotowe do sprzedaży
Po zbiorze kwiatów A. Pietrzyk zaprzestał podlewania plantacji, wprowadził rośliny w stan spoczynku tak, aby wykopać bulwy w czerwcu i, po oczyszczeniu oraz przechowaniu przez lato w pomieszczeniu magazynowym o niskiej wilgotności, posadzić je ponownie we wrześniu w szklarni.
* w Polsce zarejestrowany do regulowania pokroju i ograniczania wzrostu w uprawie chryzantem doniczkowych i poinsecji
** w Polsce zarejestrowany jako środek zapobiegający wyleganiu pszenicy ozimej i jarej