CENTRUM ZIELONEGO BIZNESU

    Tak można by określić wystawę "Zieleń to Życie", którą od 13 lat organizuje Związek Szkółkarzy Polskich (od 1998 roku wspólnie z Agencją Promocji Zieleni). Nie ma bowiem większych targów poświęconych roślinom i ogrodom nie tylko w Polsce, ale i w Europie Środkowej. Jest to także impreza w pełni zasługująca na miano międzynarodowej. W tym roku wśród ponad 240 wystawców byli Belgowie, Czesi, Francuzi, Holendrzy, Niemcy, Słowacy, Węgrzy oraz Włosi. Podczas trzech targowych dni (2–4 września) 10 000 m2 dwóch hal Warszawskiego Centrum EXPO XXI zamieniło się w zielony ogród, do którego obejrzenia ustawiały się kolejki chętnych.

    Smak ogrodu


    To hasło tegorocznej wystawy. Można je było potraktować dosłownie i przekonać się, jak mogą smakować owoce z własnego ogrodu. Tym zadaniem zajęli się na wystawie szkółkarze, którzy produkują drzewa i krzewy owocowe. Jagodami aktinidii kusiły zwiedzających eksponaty ze stoiska szkółki „Clematis” (fot.). Borówkami częstowali Hanna i Jan Karwowscy ze szkółki Daar. Walory smakowe i zdrowotne żurawiny podkreślał Wilhelm Dierking (fot. 1) z Niemiec (do tej pory jego szkółka słynęła w Europie przede wszystkim z odmian różnych gatunków borówek). Dojrzałe winogrona, figi i inne owoce (fot. 2) prezentował Aleksander Wąsikowski. Przystosowane do sadzenia w małych ogrodach — tworzące małe drzewa, niewymagające cięcia oraz skomplikowanej ochrony przed chorobami czy szkodnikami, a przy okazji dekoracyjne — odmiany drzew owocowych (jabłoni, grusz, wiśni, brzoskwiń oraz innych) przywieźli na wystawę niemieccy szkółkarze z Saksonii, którzy w Warszawie przygotowali narodową ekspozycję zorganizowaną przez Centrale Marketing-Gesellschaft der deutschen Agrarwirtschaft mbH (CMA — organizację marketingową zajmującą się promocją produktów rolnych z tego kraju).



    Fot. 1. Wilhelm Dierking z Niemiec promował na wystawie żurawinę



    Fot. 2. Owoce ze szkółki Aleksandra Wąsikowskiego przyciągały tłumy zwiedzających




    W Polsce mówi się powszechnie o stopniowym spadku zainteresowania działkowiczów oraz właścicieli ogrodów gatunkami sadowniczymi. Jedną z przyczyn takiej sytuacji jest, zdaniem A. Wąsikowskiego, brak doboru odmian roślin sadowniczych przeznaczonych dla amatorów. Efektem jest oferowanie im w centrach ogrodniczych w większości tych samych odmian, których owoce produkuje się w sadach i na plantacjach towarowych. Takie drzewa i krzewy wymagają jednak intensywnej ochrony przed chorobami oraz szkodnikami, właściwego — często skomplikowanego — cięcia i prowadzenia. Te czynniki oraz powszechna dostępność owoców na rynku zniechęcają amatorów do uprawy własnych drzew i krzewów.


    Uczta dla oczu


    Ogród można także potraktować jako ucztę dla oczu. Na zwiedzających oczekiwał już przed wejściem ogród pokazowy pod nazwą „Zielony archipelag”, zaprojektowany i urządzony przez specjalistów z Polskiego Stowarzyszenia Wykonawców Terenów Zieleni i Architektów Krajobrazu. Na powierzchni 500 m2 skomponowano aranżację zbudowaną, między innymi, z 2000 sztuk wrzosów oraz kilkudziesięciu 5-metrowych drzew (fot. 3).



    Fot. 3. „Zielony archipelag” — ogród pokazowy przed halą Warszawskiego Centrum EXPO XXI



    W jednej z hal Centrum EXPO do hasła wystawy nawiązywał stół zastawiony drzewami i krzewami (fot. 4) zamiast potraw. Wśród tegorocznych stoisk wyróżniał się „Express Polskie Azalie” (fot. 5), prezentacja szkółkarzy, którzy w ramach Grupy Polskie Azalie współpracują nad promowaniem tych roślin w naszym kraju.



    Fot. 4. Nietypowe szkółkarskie menu




    Fot. 5. Szkółkarski „Express Polskie Azalie”



    W tym roku wystawcy zaprezentowali też więcej bylin niż poprzednio, co może świadczyć o rosnącej popularności tej grupy roślin w Polsce. Razem z kolorowo owocującymi oraz przebarwiającymi liście pod koniec lata drzewami i krzewami byliny wnoszą do ogrodów barwne akcenty. Oprócz bylin produkowanych przez szkółkarzy polskich, zaprezentowano też, między innymi, efektowne rośliny ze szkółek niemieckich. W tym przypadku interesujące były zestawy tematyczne (np. byliny atrakcyjne dla motyli, te do ogrodu wiejskiego czy różanego), opatrzone odrębnymi etykietami i symbolami.


    Znani goście


    Jak każdego roku, organizatorzy wystawy postarali się o to, aby pojawili się na niej znani goście. Tym razem o atrakcje dla podniebienia zwiedzających postarał się znany twórca telewizyjnych programów kulinarnych Robert Makłowicz. Pokaz gotowania z wykorzystaniem warzyw i owoców z własnej działki (fot. 6) przyciągnął przed halę Expo dziesiątki zwiedzających, którzy mogli się przekonać „jak smacznie urządzić ogrodowe przyjęcie”.



    Fot. 6. Robert Makłowicz uczył, jak ze smakiem urządzić ogrodowe przyjęcie


    Mniej uczestników miało natomiast okazję spotkać na wystawie Krzysztofa Pendereckiego (fot. 7), kompozytora znanego także z zamiłowania do kolekcjonowania dendrologicznych ciekawostek. Po tegorocznej ekspozycji oprowadzili go, między innymi, prezes Agencji Promocji Zieleni Agnieszka Żukowska (równocześnie dyrektor wystawy) oraz prezes Związku Szkółkarzy Polskich Lucjan Gursztyn. Krzysztof Penderecki opuścił „Zieleń to Życie” z nową polską odmianą 'Edward Gursztyn’ tulipanowca amerykańskiego o kulistej koronie, znalezioną w szkółce L. Gursztyna i podarowaną gościowi przez szkółkarzy z ZSzP.



    Fot. 7. Gościem wystawy był Krzysztof Penderecki
    (na fot. z prezesem Agencji Promocji Zieleni Agnieszką Żukowską)


    Promocja równie ważna, jak zbyt


    Organizatorom po raz kolejny można pogratulować profesjonalnej organizacji wystawy. Chociaż większość zwiedzających to amatorzy, którzy najczęściej nie są bezpośrednimi klientami wystawców, ci ostatni doceniają korzyści wynikające z promowania wśród finalnych odbiorców nowości, a także sposobów wykorzystania roś­lin. O to, co zobaczą na wystawie, będą bowiem pytać w centrach ogrodniczych oraz w innych punktach sprzedaży. Najważniejszych odbiorców polskiego materiału szkółkarskiego (czyli kupców hurtowych) było, zdaniem niektórych wystawców, nieco mniej niż przed rokiem, do czego mogła się przyczynić organizowana w podobnym co „Zieleń to Życie” terminie wystawa „Cwiety” w Mos­k-
    ­­wie.

    Related Posts

    None found

    Poprzedni artykułWYJŚĆ Z CIENIA HOLENDERSKICH AUKCJI
    Następny artykułOWOCE MIĘKKIE – ZMIAN NIE DA SIĘ ZATRZYMAĆ

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Wpisz treść komentarza
    Wpisz swoje imię

    ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.