Fot. 1. Molucella w uprawie polowej
Na kwiaty cięte i do suszenia
Molucella (Molucella laevis), zwana popularnie dzwonkiem irlandzkim, jest rośliną roczną z rodziny jasnotowatych (Lamiaceae). Pochodzi z basenu Morza Śródziemnego i zachodniej Azji. Nazwa zwyczajowa nie nawiązuje więc do pochodzenia, lecz do barwy kielichów kwiatowych, które są zielone. Kwiaty są rurkowate, dwuwargowe, jak w całej rodzinie jasnotowatych (dawniej wargowych — Labiateae), ale nie mają walorów dekoracyjnych i szybko opadają. Kielichy kwiatowe osadzone są na wyprostowanych pędach, które w dobrych warunkach osiągają do 90 cm długości. Roślina wydziela lekko gorzki zapach, u osób wrażliwych, często się z nią stykających może wywoływać objawy alergii oddechowych.
Uprawiana jest głównie na kwiat cięty i na susz. Bywa także wykorzystywana jako szybko rosnąca roślina rabatowa, zielone tło dla innych, barwnych roślin. Gdy po kwitnieniu na rabatach straci dekoracyjny wygląd, najlepiej ją wyrwać, ponieważ nie powtarza kwitnienia, a wysiewające się nasiona kiełkują w następnym roku zachwaszczając glebę. Jest przy tym dość odporna na niektóre herbicydy.
Produkcja rozsady
Molucellę rozmnaża się z nasion, które można wysiewać pod osłonami lub bezpośrednio do gruntu. W 1 gramie jest 180–200 nasion. Do otrzymania tysiąca roślin potrzeba ich od 10 g do 25 g. Jeszcze niedawno trzeba było wysiewać nawet 50 g — obecnie norma wysiewu świadczy o tym, że jakość nasion oferowanych w handlu znacznie się poprawiła. Zachowują one zdolność do kiełkowania przez 3 lata.
Gdy produkuje się rozsadę w ogrzewanych szklarniach lub tunelach foliowych, nasiona wysiewa się w lutym, marcu. Optymalna temperatura kiełkowania to 18°C. Wschody są nierównomierne i pojawiają się po upływie 14–30 dni. Aby je wyrównać, poleca się przechłodzenie nasion w temperaturze 10°C przez 5 dni lub moczenie ich w wodzie przez 24 godziny i dopiero potem poddanie kiełkowaniu w niskiej temperaturze (2–4°C) przez 2 tygodnie, a następnie w 18°C. Przykrywa się je cienką warstwą podłoża, bo lepiej kiełkują w świetle. Nie poleca się siewu do skrzynek, lecz do palet, najlepiej 288-komórkowych, ponieważ siewki źle znoszą przesadzanie.
Po skiełkowaniu nasion obniża się temperaturę do 12–15°C, gdyż za wysoka nie jest korzystna dla wzrostu siewek. Rozsadę można następnie przesadzić do doniczek o średnicy8 cm lub palet o dużych komórkach. Rośliny uszczykuje się, gdy wytworzą kilka liści — nieuszczykiwane zakwitają wcześniej i mają dłuższe pędy, ale są słabo rozkrzewione i tym samym dają mniejszy plon pędów.
Siewki nawozi się nawozem wieloskładnikowym (N : P : K = 20 : 10 : 20), zawierającym wszystkie makro- i mikroelementy, najlepiej płynnym i dodawanym przy każdym podlewaniu. Początkowo stężenie roztworu powinno wynosić 0,01%, w miarę wzrostu siewek należy koncentrację stopniowo zwiększać do 0,2%.
Uprawa w polu i tunelach
Na zewnątrz sadzi się molucellę w końcu maja, w rozstawie od 15 x 15 cm (rośliny nieuszczykiwane) do 25 x 30–50 cm (uszczykiwane). Na glebach żyźniejszych wymagana jest większa rozstawa niż na glebach słabych.
Jeżeli nie zależy nam na wczesnym kwitnieniu, na przykład w uprawie roślin na susz, nie ma potrzeby produkowania rozsady. Jakość pędów otrzymanych z kwietniowego siewu bezpośrednio do gruntu jest bowiem bardzo dobra, przy założeniu, że zapewnimy roślinom właściwe warunki wzrostu. Przed siewem glebę należy nawieźć nawozem wieloskładnikowym (np. Azofoską w dawce 100 g/m2), a przed wykształceniem się kwiatów dokarmia się rośliny (50 g/m2). Wysiewa się około 10 g nasion na 1 m2. Trzeba pamiętać, że molucella — choć dobrze rośnie w chłodzie — jest wrażliwa na przymrozki. Jeżeli spodziewamy się późnych przymrozków, młode rośliny trzeba okryć agrowłókniną. Rośliny zakwitają po mniej więcej 12 tygodniach od wysiewu. Zarówno w uprawie pod osłonami, jak i w polu trzeba stosować siatki wspierające (fot. 2), bo wysokie pędy molucelli, zwłaszcza nieuszczykiwanej, się wykrzywiają.
Fot. 2. Rośliny wymagają siatek wspierających
Molucellę uprawia się na stanowiskach słonecznych lub tylko częściowo ocienionych. Najlepiej rośnie na glebach żyznych i przepuszczalnych. Ma dość duże wymagania pokarmowe, ale udaje się także na glebach mniej żyznych, jeżeli jest częściej nawożona, na przykład co 2 tygodnie. Nadmiar wody w strefie korzeniowej powoduje zamieranie roślin. Należy mimo to podlewać je sporymi dawkami wody, ale rzadziej. Wpływa to korzystnie na tworzenie się silnego systemu korzeniowego. Jakość pędów uzyskiwanych z roślin regularnie podlewanych tak, aby woda docierała głęboko w głąb gleby, jest znacznie lepsza niż z roślin narażonych na okresowe niedobory wody.
Molucellę uprawia się także w tunelach foliowych, wysiewając tam nasiona bezpośrednio na zagony. Można rozpocząć produkcję już w lutym, jeżeli tunel jest ogrzewany. W obiektach nieogrzewanych nasiona wysiewa się zwykle na początku marca, gdy temperatura gleby osiągnie 7–10°C.
Zbiór, przechowywanie, suszenie pędów
Okres zbioru molucelli jest stosunkowo krótki, a opóźnienie wpływa niekorzystnie na jakość pędów. Te używane w stanie świeżym ścina się (najlepiej wcześnie rano, gdy temperatura jest niższa), gdy osiągną pożądaną długość i wykształcą kielichy. Powinno się jak najszybciej przenieść pędy do chłodnego pomieszczenia. Trzeba pamiętać, że są na nich krótkie, ale ostre ciernie. Górne liście, wyrastające pomiędzy kielichami usuwa się, a pędy umieszcza w wodzie lub roztworze preparatu (np. Chrystal-CVB, Chrystal Universal) hamującego rozwój mikroorganizmów, które zatykają wiązki naczyniowe łodygi. W czasie pakowania, transportu i dalszego obrotu trzeba pędy zawsze utrzymywać w pozycji pionowej, ponieważ łatwo się wykrzywiają. W wodzie zachowują świeży wygląd przez 7–14 dni po ścięciu. Ponieważ są puste w środku, trudno je układać w gąbkach typu Oasis. Dlatego też często wsuwa się drut w pędy, co jednocześnie zapobiega ich wykrzywianiu się oraz umożliwia wyginanie roślin w pożądanym przez bukieciarza kierunku.
Pędy przeznaczone do zasuszenia ścina się, gdy kielichy są już w pełni wykształcone i sztywne. Miękkie, niedojrzałe kielichy marszczą się bowiem w trakcie suszenia. Z tego powodu najmłodsze warto usunąć. Liście dolne i wyrastające pomiędzy kielichami także się obrywa. Pędy wiąże się w małe pęczki, sortując je w zależności od długości (70, 60, 50, 40 cm) i suszy w ciemności zawieszone wierzchołkami w dół. Suszone szybko ciepłym powietrzem, na przykład przy użyciu nagrzewnic, lepiej zachowują zielony kolor. Pędy po wysuszeniu są kruche. Można zwiększyć ich elastyczność zanurzając w roztworze gliceryny (2 części gorącej wody miesza się z 1 częścią gliceryny). Końce pędów zanurza się w ciepłym roztworze na głębokość 7–10 cm przez co najmniej 6 godzin. Pędy należy wyjąć z roztworu, gdy kropelki gliceryny pojawiają się na kielichach. Związane w pęczki wiesza się następnie wierzchołkami do dołu i suszy.