Owoce
Do rodzaju trojeść (Asclepias) należą gatunki o ozdobnych owocach — A. physocarpa (fot. 1), A. fruticosa, A. syriaca (fot. 2) — czy mieszańcowa odmiana 'Moby Dick’. Holendrzy bardzo chętnie stosują także owocujące pędy mało u nas znanych bieluni (Datura sp., fot. 3) — surmikwiatu (D. metel) i D. innoxia — oraz psianki — Solanum aethiopicum (fot. 4).
W grupie ciepłolubnych gatunków zawiązujących owoce znajduje się dziurawiec farbierski (Hypericum androsaemum — fot. 5), którego w 2002 r. w Holandii sprzedano rekordową liczbę — ponad 184 miliony pędów (13. pozycja pod względem wartości obrotu na liście najlepiej sprzedających się na giełdach kwiatów ciętych). Popularność swoją zawdzięczają niezwykłej elegancji kremowych, różowych, koralowych, brązowych lub zielonych owoców, a także ich trwałości (czytaj też HO 6, 10/2001 — red.).
FOT. 1. ASCLEPIAS PHYSOCARPA
FOT. 2. ASCLEPIAS SYRIACA
FOT. 3. OWOCUJĄCE PĘDY BIELUNI
FOT. 4. SOLANUM AETHIOPICUM
FOT. 5. DZIURAWIEC FARBIERSKI — ODMIANA Z GRUPY FLAIR
Liście
Gatunki dostarczające liści do kompozycji to najbogatsze i najróżnorodniejsze obecnie źródło zieleni ciętej. Największe wartości obrotu w 2002 r. w Holandii zanotowano w tej grupie dla monstery dziurawej (Monstera deliciosa — fot. 6). Liście tej rośliny nadają kompozycjom szlachetnego wyglądu, podobnie jak liście filodendrona — Philodendron selloum. Obydwa gatunki, a także fatsja japońska (Fatsia japonica), są popularne i produkowane w Polsce.
FOT. 6. MONSTERA DELICIOSA — LIŚCIE
Wiele innych gatunków uprawianych na zieleń ciętą znane jest u nas prawie wyłącznie jako rośliny doniczkowe — trójskrzyn (Codiaeum sp.), zwany niepoprawnie krotonem, epipremnum (Epipremnum sp., syn. Raphidophora sp.), sagowiec (Cycas sp.), aspidistra wyniosła (Aspidistra elatior), kordylina (Cordyline sp.), dracena (Dracaena sp.), alokazja amazońska (Alocasia x amazonica).
Paprocie. W Holandii sprzedano w ubiegłym roku aż 27 milionów liści gatunku Rumohra adiantiformis (fot. 7). W Polsce także są one często kupowane. Inne gatunki oferowane jako dodatki to: nefrolepis (Nephrolepis sp.), paprotnik sierpowaty (Polystichum falcatum, syn. Cyrtomium falcatum), Gleichenia microphylla.
FOT. 7. RUMOHRA ADIANTIFORMIS
Palmy. Do najpopularniejszych, będących źródłem zieleni ciętej, gatunków należą: Chamaedorea tenella, zwana niepoprawnie w Polsce „kokosem” (fot. 8), karłatka (Chamaerops humilis), Areca sp., Caryota mitis (fot. 9).
FOT. 8. CHAMAEDOREA TENELLA
FOT. 9. CARYOTA MITIS
W naszym kraju chętnie kupowane są liście anturium (Anthurium sp.), które oferuje się jako bezpłatny dodatek przy zakupie ciętych kwiatostanów tej rośliny. W Holandii, oprócz liści anturium uprawnego (A. x ferrierense, syn. A. x cultorum), sprzedawane są także liście innych gatunków, ale o wzorzystej blaszce, między innymi A. crystallinum. Rzadko natomiast spotyka się u nas błyszczące, pięknie „wykrojone” liście Trevesia palmata (fot. 10), gatunku z rodziny Araliaceae. W obrocie znajdują się także, importowane z Włoch, okazałe, lśniące liście języczki (Ligularia sp. — fot. 11), ale nieco odmienne od uprawianej w Polsce jako bylina języczki pomarańczowej (L. dentata). Bardzo dobrą trwałością, ponad 6-tygodniową, odznaczają się liście gatunku Galax urceolata (fot. 12). Ponieważ są małe, używa się ich do kompozycji w niewielkich naczyniach, do bukietów ślubnych i filigranowych bukietów okolicznościowych.
FOT. 10. TREVESIA PALMATA
FOT. 11. JĘZYCZKA
FOT. 12. GALAX URCEOLATA
Długie i wąskie liście z żółtym obrzeżeniem wyrastają u długielna właściwego (Phormium tenax), zwanego też lnem nowozelandzkim. Pochodzą one z importu. Bardzo przydatne w kompozycjach są wąskie trawiaste liście tak zwanej trawy niedźwiedziej (Xerophyllum tenax — fot. 13) i „trawy stalowej” (Xanthorrhoea australis). Pierwszy gatunek ma liście łukowato wygięte, o szarym zabarwieniu pod spodem, drugi — proste i sztywne.
FOT. 13. XEROPHYLLUM TENAX
Całe rośliny
Do dekoracji często wykorzystuje się, pochodzącą z obu Ameryk, oplątwę brodaczkowatą (Tillandsia usneoides). Floryści chętnie posługują się także zasuszonymi pędami mulenbekii (Muehlenbeckia complexa), nazywanej błędnie faszyną, z których tworzą konstrukcje kompozycji.
Dr Agnieszka Krzymińska pracuje w Katedrze Roślin Ozdobnych Akademii Rolniczej w Poznaniu